Napisz kilka zdań o swojej wymarzonej wyprawie na latającym dywanie lub innym środku transportu (wolalabym o latającym dywanie). PLISS !!!!!!!!! NA JUTRO ! PROSIŁABYM O FORMIE RYMOWANEJ ;) DAM NAJ !!!

Pewnego razu dostałam w prezencie... dywan! Też coś! Dywan w prezencie! Siedziałam właśnie z moim głupim kotem (Guciem xD) na głupim dywanie, kiedy nagle dywan się zakręcił, uniósł i poleciał z nami w nieznane. Tak się zaczęła moja historia. Leciałam poprzez morza, góry doliny. Leciałam i leciałam. Byłam już bardzo zdenerwowana, ponieważ przerażająco się nudziłam, a nogi... Ech, nie będę się już użalać nad sobą. Dwie godziny później zobaczyłam w oddali jakiś duży budynek... Nie! To nie może być prawda!!!! Doleciałam do mojej szkoły! Dywan zaniósł mnie prosto na lekcje polskiego, na której przeczytałam swoje wypracowanie i dostałam 6. Bardzo się ucieszyłam! To była niezapomniana historia! xDDD  Napisane bez weny twórczej  :D                                                                                    A.A.P.