Napisz opowiadanie z dialogiem na temat : "Moje wakacje z rodziną Austinów" DAJE NAJ

                               ,,Moje wakacje z rodziną Austinów"         Po zakończeniu roku szkolnego zaczęły sie wakacje.         Przyszedłem do domu a, tam czekali na mnie rodzina Austinów, moje dwie siostry i mama z tatą. Na torcie było napisane ,,Wszystkiego najleprzego  Kacper!". Tak byłem ostatnio zajety, że zapomniałem o swoich urodzinach. -Dziękuję, nie wiem co powiedzieć.-Powiedziałem zaskoczony. -Nie dziękuj, zdmuchnij świeczki-Powiedziała mama Dmuchnołęm z całej siły ponieważ kończę już 13 lat. -Proszę.-powiedzieli Tomek, Adam, Ania i Pan i Pani Malwina i Tadeusz z rodziny Austinów. -O jej! Co to?-zapytałem -To bilet na samolot do Włoch-Powiedziała Pani Malwina -Ale nie wiem czy mama mi pozwoli jechać-powiedziałem -My też jedziemy, a twoja mama już się zgodziła-oznajmiła Pani Malwina. Po tygodniu wyruszyliśmy w drogę. Lecieliśmy samolotem około 4 godziny. -Jesteśmy!-Powiedziałem -Chodźmy się rozpakować, a potem pójdziemy na plażę!-Powiedział Pan Tadeusz Na plaży były tłumy. Hej, to moje koło!-Krzyknął Tomek -Nie, to moje, oddawaj!-rozkazała Ania Tomek był silniejszy od Ani, nie zdołała się siłować z Tomkiem.Ania pogniewała się na Tomka, ale on sie tym nie przejmował. -Hej, może pogódź się z Anią.-Zaproponowałem -Nie ma mowy!-Wykrzyknął Tomek Te wakacje, wcale nie były takie fajne jak mi sie zdawały. Ania z Tomkiem ciągle się kłócili i nie miałem z kim porozmawiać, bo Pani Malwina i Pan Tadeusz są dorośli i nie wiem o czym z nimi rozmawiać. Nie mogłem już wytrzymać, Ania z Tomkiem ciagle sobie dokuczali. Jesteś okropny-Powiedziała Ania pokazując mu język. Tomek, tak samo zrobił pokazał jej język. Na szczęście udało mi sie coś wymyślić, pogodzę ich. Po dniu Ania nadal gniewa sie na Tomka. -Hej Ania, zaóważyłaś, że macie z Tomkiem coś wspólnego?-Powiedziałem -Niby co?-Odparła Ania - Na  przykład obaj umiecie grać w piłkę ręczną-Oznajmiłem  -Noo, masz racje, a pamiętasz jak razem z Tomkiem wygrałam puchar za najleprzy duet-Powiedziała Ania -No jasne!, nie powinnaś tak sie z nim kłucić-Odparłem -No wsumie masz racje, pójdę go przeprosić-Powiedziała Ania -Hej Tomek, przepraszam za wszystko.-Powiedziała Ania -Dobrze, ja też przepraszam-Odparł Tomek Po tygodniu wróciliśmy do domu. -Jak wakacje?- zapytała mama -Super!-Odparłem         Udało mi sie pogodzić siostrę i brata, w przyszłosci zostane psychologiem, będe pomagał innym w ich problemach