"Kobieta ambitna czy zbrodniarka?" - rozprawka

„Kobieta ambitna czy zbrodniarka” ? Uważam ,że Balladyna była jak najbardziej zbrodniarką. Postaram się to udowodnić w poniższych argumentach.
Pierwszym dowodem jej bezwzględności i okrutności jest zabójstwo swojej siostry Aliny. Chęć wygrania malinowego turnieju była silniejsza od życia biednej dziewczyny. Dla władzy i bogactwa była gotowa zrobić wszystko. Alina ją kochała a pomimo to beż żadnych skrupułów zabija ją w brutalny sposób. Na stratę Balladyny pozostaje ślad zbrodni w postaci krwawego znaku na jej czole. Od tej pory główna bohaterka staje się seryjnym mordercą .
Następnym argumentem może być kolejne zabójstwo tym razem swojego wspólnika Kostryna. Tych dwóch ludzi łączy także romans, dlatego też mężczyzna stara się o względy Balladyny wypełniając jej rozkazy. Na przykład zabił Kirkora aby Balladyna mogła zostać królową zamku. Ale kiedy kochanek zapragnął korony Pustelnika dziewczyna bez zawahania zabija go. Miłość dla niej nie liczy się gdy w grę wchodzi strata bogactwa.
Ostatnim dowodem potwierdzającym że Balladyna to podła i egoistyczna bohaterka świadczy na przykład jej podejście do własnej matki . Wyparła się starej wdowy mimo to, że to ona ja wydała na świat i wykarmiła. Wyrzuciła ją z zamku jak jakoś obcą żebraczkę. Duma Balladyny nie pozwalała jej na przyznanie się do taki niskiego pochodzenia, więc jedynym wyjściem było pozbycie się matki.
Mam nadzieję ,że powyższe argumenty potwierdziły że Balladyna to bezwzględna zbrodniarka. Brak jej skruchy tym bardziej mnie w tym upewniło. Na szczęście „oliwa sprawiedliwa” i bohaterka po wydaniu na siebie wyroków śmierci, umiera. Moim zdaniem śmierć była jak najbardziej zasłużona.