To było niesamowite przeżycie kiedy pewnego dnia na spacerze pomogłam osobie w potrzebie. Idąc lasem w słoneczny wiosenny dzień zobaczyłam kobietę która leżała na ziemi i krzyczała z bólu. W pierwszej chwili spanikowałam ale wiedziałam że to mój obowiązek by jej pomóc. Pobiegłam do niej jak najprędzej i zapytałam co się stało. Kobieta ze łzami w oczach odpowiedziała że ukąsiła ją żmija a ona nie ma ze sobą telefonu komórkowego. Na szczęście ja zabrałam ze sobą komórkę i czym prędzej zadzwoniłam na pogotowie. Lekarz wytłumaczył mi dokładnie co mam zrobić. Tak jak według jego wskazówek obwiązałam miejsce powyżej ukąszenia materiałem a ponieważ nie miałam nic innego więc oderwałam kawałek od mojej koszuli a następnie czekałam na pogotowie. Po przyjeździe pomocy lekarz pochwalił mnie za zachowanie zimnej krwi i podziękował. Następnego dnia miałam telefon ze szpitala informujący że z kobietą której pomogłam jest coraz lepiej i że jest mi wdzięczna za uratowanie jej życia. Nigdy nie zapomnę tego przeżycia i jestem z siebie dumna że nie uciekłam. Nie jestem pewna czy o to Ci chodziło ale mam nadzieję że będzie dobrze ;) Przecinki musisz sb sama wstawić bo ja nigdy nie wiem gdzie i też już nie mam czasu ;)
