Napisz recenzje FILMU " Kamienie na szaniec "  PILNE potrzebne na jutro plis pomóżcie. Dam naj

W ostatnim czasie(daj sobie datę) obejrzałem film w reżyserii Roberta Glińskiego "Kamienie na szaniec". Film opowiadał historie Alka(Macieja Aleksandra Dawidowskiego), Rudego(Jana Bytnara) i Zośki(Tadeusza zawadzkiego), których role odgrywali: Kamil Szeptycki, Tomasz Ziętek i Marcel Sabat. Walczyli podczas II wojny światowej. Premiera filmu odbyła się 7 marca. Na początku chciałem napisać o złych stronach filmu. Zdecydowanie nie było w nim za mało postaci Alka. Osoby, które czytały książkę o tym samym tytule na pewno były tym faktem rozczarowane, ponieważ w było w niej trzech głównych bohaterów, a nie dwóch. Na początku filmu, kiedy są pokazane akcje Małego Sabotażu muzyka zupełnie nie pasuje na sytuacji ukazywanych na ekranie. Niektóre sceny w ogóle nie pasowały do filmu historycznego na przykład, kiedy byli w lesie składając pojawili się Niemcy. Ta scena według mnie była nieodpowiednia do tego filmu. Film miał mieć charakter edukacyjny, patriotyczny, a nie komediowy. Nie wiem gdzie umieścić fakt, że film w dużej mierze odbiegał od książki, bo nie znam zamysłu reżysera. Natomiast jest tez wiele plusów. W filmie wystąpili świetni aktorzy młodego pokolenia. Odegrali znakomicie swoje role i bardzo cieszy mnie fakt, że reżyser postanowił zaangażować do filmu nowe twarze. Zdecydowanie brakuje w polskim kinie zdolnych aktorów młodego pokolenia. Jeżeli chodzi o muzyke w pozytywnej stronie to zaskoczył mnie Dawid Podsiadło. Przed obejrzeniem filmu w ogóle go nie słuchałem, ale piosenka "4:30" zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Efekty specjalne w filmie są w miarę dobre. Podobało mi się,z ę film jest ukazany w sposób bardziej współczesny niż w książce, pozwoliło to widzowi bardziej zrozumieć bohaterów. Ogólnie zsumowując plusy i minusy filmu uważam, ze jest godny polecenia. Nie zgadzam się ze stwierdzeniami, ze jest antypolski, antyharcerski itp. Film ukazuje życie i uczucie Zośki, Rudego i Alka, pokazuje, ze nie tylko walczyli o Polskę, ale byli takimi samymi ludźmi jak my, mieli marzenia, rodzinę. Polecam film wszystkim ludziom, którzy chcą się dowiedzieć coś o historii, ale nie podchodzą do tego zbyt "profesjonalnie".