Dom usytuowany jest na stromym wzgórzu. Zza starych dębów widać go ledwie troszkę. Ciemne, drewniane ściany porasta u dołu wilgotny mech, zieleniąc się zuchwale na widok słońca. Brunatny od starości dach, kiedyś pewnie złocił się z daleka bo wykonano go z trzciny. Teraz jednak jest ciemny i dość przygnębiający. Widok domu rozweselają białe jak śnieg okiennice, uroczyście serczące po obudwu stronach każdego okna. A jakież to są okna! Małe kwadraty, po cztery na każde okno, ujęte białymi ramami. Szyby czyściutkie, błyszczą i odbijają niebo wraz z paradującymi po nim pierzastymi obłokami. Ramy zaś nadszarpnięte wyraźnie przez upływ czasu osypują się tu i ówdzie. Wejście stanowi mały ganek z czerwonym dla odmiany daszkiem. Cały jest drewniany, bardzo ażurowy, lekki w wyglądzie, poza podmurówką z ogromnych kamieni, jakby trzymających go za podłogę by nie uleciał. Dęby przed domem dają wyczekiwany latem cień. Las za domem ochronę przed jesiennym wiatrem. Taki to ukryty przed wścibskimi oczami dom zaciekawiłby mnie, pewnie na tyle nawet, że zechciałabym w nim zamieszkać.
Opisz interesująco dom, którego wygląd bardzo by cię zaciekawił. Używaj słownictwa nacechowanego ekspresywnie, za pomocą którego
wyrazisz swój stosunek do opisywanego domu.
Proszę na maximum stronę :)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź