W Halloween pan dyrektor zaproponowała naszej klasie nocowanie w szkole. Oczywiście wszyscy się zgodzili, chcieli poznać mroczne tajemnice szkoły. Wieczorem tego samego dnia szybko się spakowałam i zaszłam do koleżanki po książkę którą pożyczyła tydzień temu. Potrzebowałam jej, ponieważ był to horror i świetnie się nadawał na straszną noc w szkole z koleżankami. Gdy szłam ulicą było już ciemno. Koleżanka mieszka 3 ulice od mojego domu, więc trochę się bałam.Gdy usłyszałam szelesty w krzakach, postanowiłam że podbiegnę trochę do sklepu spożywczego, który znajduję się kilka domów przed domem koleżanki.Naprzeciwko domu mojej koleżanki był stary nieczynny od wieków antykwariat. Zawsze bałam się obok niego przechodzić, bo jest straszny. Nareszcie znalazłam się przed domem Natalki. Nie wiem czemu ale teraz wydawał mi się nawiedzony. Zawsze przychodziłam tutaj z chęcią. Podeszłąm na ganek. Zadzwoniłam do drzwi. Nikt nie otwiera. Dzwonię jeszcze raz. Znowu nic. Postanowiłam, że wejdę do środka nigdy bym tego nie zrobiła tym bardziej, że dzisiejszej nocy wydaje się mroczny. Na holu nie było nic oprócz szafeczki z telefonem. Pamiętam go dzwoniłam z niego do rodziców pod koniec imprezy urodzinowej Natalki. Powędrowałam dalej do biblioteczki rodzinnej. Wydawało mi się że może tu znajdę moją książkę którą pożyczyłam Natalce. Ale nie zauważyłam jej. Weszłam do pokoju na poddaszu. Było w nim tylko ogromne lustro. Podeszłam, i odskoczyłam nagle gdyż w lustrze ujrzałam Natalkę. Zapytała mnie co tu robię. Wszystko jej opowiedziałam. Zauważyłam, że Natalka nie była zadowolona z mojej wędrówki po jej domu więc zaprosiłam ją na nocowanie w szkole. Nie byłam pewna jak ją przyjmą inne koleżanki ale musiałam się zrewanżować. Około 2 w nocy obudziłam się Natalki nie było.Mineło 5 lat odkąd przyłapała mnie na wędrówce po jej domu.
Napisz opowiadanie grozy (muszą się pojawić: lustro, nawiedzony dom, książka / biblioteka / antykwariat)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź