napisz wypracowanie zatytułowane "Nie dziel skóry na niedźwiedziu" nadając mu wybraną przez siebie formę np. opowiadania o przygodzie wymyślonego bohatera lub wspomnienia własnych przeżyć. Swoimi słowami  I gimnazjum s 134 ćw 8 

napisz wypracowanie zatytułowane "Nie dziel skóry na niedźwiedziu" nadając mu wybraną przez siebie formę np. opowiadania o przygodzie wymyślonego bohatera lub wspomnienia własnych przeżyć. Swoimi słowami  I gimnazjum s 134 ćw 8 
Odpowiedź

Tata Tomka bardzo chętnie oglądal zawody sportowe. Szczególnie mecze pilki nożnej. Nie miał ulubionego klubu, zwyczajnie lubił siadacv na kanapie i oglądać mecz, kibicując przy tym bardzo głosno drużynie, ktora włsnie ywgrywała. Pewnego dnia wybrał się z kolegami do baru, w którym puszczano własnie transmisję jednego z ważniejszych spotkań. Koledzy Taty Tomka zaczęli zakładac się o wynik meczu. Bardzo długo zachęcali mężczyznę aby do nich dołączył. Ten w koncu zgodzł się i obstawił wybrany przez siebie wynik. Czy to było szczęście, czy z bieg okoliczności - niewiadomo. Ważne jest, że Tata Tomka trafił i wrócił do domu bogatszy o kilkaset złotych. Sytuacja powtarzała sie bardzo często. W końcu mężczyzna postanowił spróbować swoich sił w zakładach bookmacherskich. Długo myślał nad wynikiem, jaki ma obstawic, liczył, sporządzał tabele i wykresy, aż w końcu stwierdził, że osiągną to co chcial. Był niezwykle pewien swojej wygranej. Wypłacił więc wszystkie oszczędności i obstawił je na wytypowany przez siebie wynik. Wracając do domu kupił dzieciom prezenty, o ktorych zawsze marzyły, a zonie wspaniały pierścionek z wielkim diamentem. Następnie poszedł do salonu nieruchomości i wybral piekny dom. W końcu juz wkrótce mial potroić, a nawet... Suma jaka miał zyskać nie mieściła się w jego głowie. Gdy wrócil do domu napisał w ogłoszenie do gazety. Postanowił sprzedać swoj samochód oraz dom. W końcu juz niedługo przeniesie się do nowego, większego i piekniejszego i kupi sobie wspaniały samochód. Mijały dni, coraz mniej dzieliło go od daty sądnego meczu. Jego przekonanie o wygranej rosło. W końcu nadszedł długo oczekiwany dzień. Tata Tomka siedział jak na szpilkach, przed telewizorem. Mecz przebiegał zgodnie z jego planem. Gdy zostało ostatnie dziesięć minut rozgrywki Tata Tomka mial nerwy napięte jak postronki. Zaraz stanie się bogaty. I wtedy drużyna przeciwna strzeliła gola. Mecz zakończył się a Tata Tomka stracił wszystko. Nie mieli już domu, ani samochodu. Zostały długi i kredyty, które zaciagnął aby kupić wszystkie te piękne rzeczy. Rzucił nawet pracę. W głowie rozbrzmiało mu znane przysłowie - Nie dziel skory na niedzwiedziu Tu masz tekst nie tylko o hazardzie i jego konsekwencjach ale i o tym o co prosiłaś. Tata Tomka zarządzał pieniędzmi, których nie miał, podzielił skórę na niedziwiedziu...

Dodaj swoją odpowiedź