Destruenci rozkładają i odżywiają się martwą materią organiczną zamieniając ją na związki nieorganiczne, które mogą być ponownie wykorzystane i wprowadzone w obieg. Brak destruentów po pierwsze wyjałowiłby glebę i pozbawił pierwiastków chemicznych potrzebnych do życia roślinom i spowodowałby nagromadzenie ogromnych ilości szczątek roślin i zwierząt co byłby niekorzystne pod względem wizualnym i praktycznym. Cały czas piętrzyłby się stosy ze szczątkami po pewnym czasie zaczęłyby wymierać rośliny bo brakowałby im minerałów a następnie ginęłyby też zwierzęta i my. Odchody zwierzęce mogły być źródłem brzydkiego zapachu i ogniskiem chorób. Podsumowując las by wyginął.
Gdyby zabrakło destruentów to rośliny nie mogły by żyć, bo nie miały by z gleby dostatecznie dużo związków odżywczych, dzięki którym mogą rosnąć. Sama gleba, w sobie by miała bardzo dużo szczątków martwych organizmów ,które są rozkładane przez destruentów. Las stałby się jednym wielkim śmietnikiem, z plagą owadów żywiących się rozkładającymi szczątkami.