1.Mieszkaniec miasta do farmera (to przyjaciel mieszkańca miasta) Co u Ciebie słychać stary farmerze ? Nie jestem taki stary mam tylko 127 lat . Jak idzie na farmie? Dobrze . (Farmer szepcząc mówi ) Jaki wieśniak z tego mieszczucha mówi8 się gospodarstwo ,niby wyższe wykształcenie, mózgu jak na lekarstwo. 2.Kolega z pracy do starego kucharza Ten omlet to chyba będzie ostatni w twoim sezonie pewnie ,co? Może tak, a dlaczego pytasz? Nic, nic .Ty się nie męczysz tą pracą? Ja jak bym był Tobą na pewno bym się męczył. Tak bardzo się męczę . (Przychodzi szef i mówi do starszego kucharza) Jest pan zwolniony . Co dlaczego ? ( i w tym momencie młodszy kucharz obcina włosy starszemu i mówi) Prima Aprilis 3.Spadkobierca rozdziela spadek wszystkim po zmarłym w końcu dochodzi do największej wartości spadku i mówi. Co pani zrobi z taką ilością kasy ? Co to pana obchodzi? (odpowiada oburzona) Chyba zły dzień dziś pani ma ? Może tak, może nie. (odpowiada zdenerwowana) A pani to na pewno jet córką zmarłego? Nie kochanką . (ODPOWIADA zdenerwowana i oburzona) Jako dziedziczka nie muszę na takie pytania odpowiadać. Dobrze jeśli pani tak sądzi. Chyba dobrze mam nadzieję, że pomogłam.
zadanie w w załączniku dam naj ;)))
zadanie.1
Napisz trzy scenki (śmieszne)kabaretowe z zdaniami:
1.co tam u ciebie na tej farmie stary?;
2.omlecik, chyba ostatni w sezonie;
3.jako dziedziczka nie muszę odpowiadać na takie pytania.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź