Natychmiast, zadzwoniłabym na pogotowie oraz policję. Powiedziałabym im , gdzie, o której i kiedy zauważyłam to tragiczne zdarzenie. :) Czekałabym również na przybycie pogot. i polic. Licze na naj
Na początku zobaczyłabym czy jest bezpiecznie , następnie czy osoby które znajdowały się w aucie.autach są przytomne i czy oddychają . Jeśli osoby nie oddychają zaczynam od ich resuscytacji , jeśli inne osoby są nie przytomne , to zazwycza asą na miejscu wypadku tak zwani gapowie.Mówie im żeby zajęli się tamtym/.tamtymi ludźmi , a ja zajmę się tym . Reanimację u dorosłego zaczynałabym od 2 wdechów ratujących i 30 uciśnięć , a u dziecka od 5 wdechów ratujących i uciśnięć 2 palcami , a później od 2 wdechów ratujących i 30 uciśnieć .Czekamy jak pogotowie przyjedzie lub ta osoba odzyska oddech i przytomność