1. Argumenty Michnika przeciw twierdzeniu, ze Polacy są współodpowiedzialni za zagładę Żydów w czasie II wojny Światowej: - Polacy podczas II Wojny Światowej ratowali Żydów z narażeniem własnego życia - wydarzenia w Jedwabnem Michnik traktuje jako precedens (porównuje bez mała do faktów opisanych w książce H. Arendt o planowym typowaniu Żydów do wywózki do obozów przez samych Żydów) - nie uznając winy kolektywnej (zbiorowej). Ale jednocześnie wskazuje na narodową odpowiedzialność moralną za tamten czyn. (W Jedwabnem obywatele pochodzenia polskiego spalili w stodole 1600 Żydów). 2. W Polsce nie doszło do dyskusji na temat Holokaustu ponieważ nastał wtedy czas reżimu i terroru stalinowskiego. O przeszłości nie rozmawiało się w takim międzynarodowościowym wymiarze. 3. Przyczyny antysemityzmy w XIX wiecznej Polsce: - ówczesny antysemityzm podsycany był przez rosyjską administrację - nie istniało państwo polskie i kształtowanie narodu opierało się o więzi etniczne i religijne 4. "Jednak" bo w akapicie 2 pisze o antysemityzmie, a w akapicie 3 o postawie poniekąd sprzeczne z antysemityzmem (brak kolaboracji z innym antysemitą - hitlerowcami, ratowanie życia Żydom). Rolę tego łącznika mogłoby spełniać również słowo "pomimo". 5. Taki polski paradoks. Mimo zakorzenionego antysemityzmu nawet skrajni prawicowcy podczas wojny nie kolaborowali z okupantem - antysemici walczyli z hitlerowcami i pomagali Żydom, ratowali Żydów, choć groziła im za to śmierć. Jednym słowem nie bratali się z kimś o podobnych poglądach (antysemityzm) ale poniekąd rycersko stawali w jego obronie. 6. Polak-antysemita - to jest stereotyp. Jeśli nawet na marginesach życia pojawiają się takie postawy to jest w tym przypadku tak jak i w innych - to tylko margines, część tak mała, że nie można generalizować społeczeństwa polskiego jako samych antysemitów. 7. Żydowscy krytycy zarzucali Arendt, generalizowanie. Z jej książki wynikało bowiem jasno, ze Żydzi sami sobie zgotowali ten los. Że jedni drugich z premedytacją i pełną świadomością wysyłali na śmierć, mało tego - bogacąc się na tym. Tak samo rzecz się miała w przypadku książki Grossa. Jedwabne stało się słowem wytrychem - dającym możliwość do nadużyć - takeigo samego generalizowania jak u Arendt. Michnik w obydwu przypadkach wskazuje, że taka była prawda ale prawda części historii, że całokształt stosunków polsko-żydowskich tak nie wyglądał i że generalizowanie w przypadku żydowskich transportów też jest błędem. 9. Zbrodnia w Jedwabnem jest tak szokująca, że aż trudna do uwierzenia. Nie ma więc co dziwić fakt, że jest odrzucana lub usuwana z pamięci. Niemniej była i jako taka powoduje poczucie winy, nie zawinionej bezpośrednio zbrodni ale odczuwania winy narodowej. Wywołuje zadumę, smutek, przerażenie. Odczuwanie winy za czyn który nie miał żadnego usprawiedliwienia. 9. Poczucie winy w autorze wzbudza fałszywe odczytywanie zdarzeń w Jedwabnem jako żydowskiej prowokacji przeciwko Polsce. 10. Cechy stylu publicystycznego w tekście: Tekst jest interpretacją i subiektywną oceną faktów, dokonaną przez jego autora (Michnik). Celem tekstu jest wpływ na odbiorców. Tekst jest komunikatywny i w sposób sugestywny prezentuje dane fakty.
NA TERAZ. Krótkie czytanie ze zrozumieniem. Wykonaj polecenia do tekstu. Wszystko zamieszczone w załącznikach, co najmniej kilka sensownych zdań do każdego zadania.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź