Alkohol - wróg czy przyjaciel człowieka??
Alkohole towarzyszą człowiekowi od czasów starożytnych. Z alkoholem zetknął się praktycznie każdy, nie każdy jednak wie czym jest alkohol.
Najwazniejszym przedstawicielem alkoholi jest powszechnie znany i spożywany Etanol o wzorze C2H2OH. Zarówno etanol jak i metanol są bezbarwnymi cieczami o prawie takim samym chcarakterystycznym zapachu i słodkawym, piekącym smaku. Oba alkohole rozpuszczają sie w wodzie bez ograniczeń (czyli mieszaja się z wodą w każdym stosunku).
Najbardziej niebezpiecznym dla organizmu człowieka jest alkohol metylowy CH3OH. Wypicie go nawet w niewielkiej ilości może spowodować zatrucie i trwałą utratę wzroku, a w wiekszych ilościach smierć.
Alkohol - wróg czy przyjaciel człowieka?? Według mnie alkohol może byc przyjacielem, ale tez i wrogiem. Jego odmiany mają różne właściwości i zastosowania. Na organizm człowieka może działać zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Mozemy wyróznic cztery podstawowe funkcje alkoholi:
- fizjologiczne: odżywcze, trawienne, energetyczne, przeciwbólowe,
- psychologiczne: usuwające lęki, rozładowujace napięcia, dodające odwagi i pobudzające wiare w siebie,
- ekonomiczne: zapewniające równowagę rynkową, stanowiące źródło dochodów państwa jak i sposób uzaleznienia gospodarczego,
- polityczne: alkohol może byc instrumentem władzy, służy do walki politycznej, byc metodą manipulowania społecznościami i narodami.
Strona pozytywną alkoholu może być zastosowanie go w preparatach użytkowych, np.
-płyny do mycia szyb,
-płyny Flotacyjne ,
-płyny dezynfekcyjne,
Preparaty higieny osobistej:
-większość płynów po goleniu, wód golońskich,
-większość dezodorantów do ciała i stóp,
-część szamponów ziołowych, płynów do kąpieli,
-żele, lakiery i srodki do pielęgnacji włosów,
-zmywacze do paznokci,
Preparaty przemysłowe i samochodowe:
-kleje oraz żywice do klejów i produkcji tworzyw, impregnaty,
-atramenty,
-większość płynów stosowanych do chłodnic samochodowych jak borygo,
-płyny hamulcowe, płyny hydrauliczne.
Korzyści z picia alkoholu są różne. Niektóre znamy doskonale, jak ułatwiajace zasnięcie, szklanka piwa lub lampka wina na noc. Ludzie spożywający alkohol w umiarkowanych ilościach, 2-3 jednostki dziennie, rzadziej zapadają na chorobę wieńcową i mają niższy poziom cholesterolu we krwi. Picie więc może byc korzystne dla serca, ale tylko w umiarkowanych ilościach.
Po rozpatrzeniu strony pozytywnej alkoholi, przejdźmy zatem do strony negatywnej.
Często się zastanawiałam jaką może być przyczyną tego, że sięgamy po alkohol, co nas do tego kusi?? Alkohol sprawia, że czujemy się szczęśliwsi, łatwiej nawiązujemy kontakty z ludźmi, mamy mniejsze zahamowanie podczas wyrażania swoich mysli. Stajemy sie bardziej odprężeni i zbyt pewni swoich mozliwości, przy czym zdolność reakcji jest obnizona, a mowa staje się bardziej poplątana.
Czeste sięganie po alkohol to prosta droga do nieuleczalnej choroby, wyniszczenia organizmu, uzależnienia alkoholowego - alkoholizmu. Termin alkoholizm został wprowadzony przez szwedzkiego lekarza Nagnusa Hussa i po raz pierwszy użyty 1849r. Terminem tym oznacza sie chorobę, która jest jedna z konsekwencji naduzywania alkoholu, czyli spozywania go w sposob powodujący negatywnie, a w dalszych fazach dramatycznie bolesne konsekwencje zarówno dla pijącego jak i dla jego najbliższego środowiska. Jest to choroba tak głeboka zaburzająca świadomośc i wolnośc człowieka w wszystkich sferach jego człowieczeństwa i jego aktywności. Prowadzi do degradacji życia psychicznego, duchowego, moralnego i religijnego. Powoduje powolna utratę wolności i odpowiedzialności, zaburza więzi miedzy ludzkie oraz uniemozliwia normalne funkcjonowanie w rodzinie i społeczeństwie.
Alkohol wywołuje także problemy społeczne, wywołuje on agresję, jest przyczyna kradzieży, napadów, pobić, a nawet morderstw i także wielu wypadków drogowych. Powoduje zmianę osobowości człowieka, co często prowadzi do rozbicia rodziny, utraty pracy i ogólnej degradacji społecznej.
Alkohole mają wielkie wady, ale zalet też im nie brakuje. Dlatego tez uważam, że alkohol nie jest wrogiem człowieka pod warunkiem, że on sam go takim dla siebie nie uczyni.