1. sprzątanie domu 2. robienie potraw 3.poświęcenie koszyczka 4. nakrywanie stołu 5. zjedzenie śniadania wielkanocnego
W moim domu święta wielkanocne, a więc święta Zmartwychwstania Pańskiego obchodzi się bardzo uroczyście i tradycyjnie. Wszystko zaczyna się w Wielki Piątek. Odbywa się czuwanie dzieci i młodzieży. Czytając rozważania i śpiewając pieśni wprowadzamy wszystkich w niesamowity nastrój. Następnego dnia, czyli w sobotę całą rodziną idziemy świecić pokarmy przygotowane wcześniej. Między innymi w koszyczku znajdują się: wędliny, pieczywo, jajka, ciasta, chrzan, baranek i pisanki. Wszystko przykryte jest białą serwetką przyozdobioną gałązkami bukszpanu. Wracamy do domu z radosnymi minkami na twarzy. Następnie jest niedziela, czyli Dzień Zmartwychwstania Pańskiego. O 6:30 odbywa się w kościele rezurekcja, uroczysta msza, bicie dzwonów, śpiew "Alleluja". Po powrocie do domu odbywa się uroczyste śniadanie. W moim domu jest to barszcz biały, wraz z pokarmami poświęconymi dzień wcześniej. Panuje bardzo radosna atmosfera. Poniedziałek Wielkanocny, to mój chyba ulubiony dzień tych świąt. Rano idziemy do kościoła, a wracając z niego lejemy się wodą. Gdy jest ładna pogoda czasami nawet pięć razy zmieniam ubranie. Jest strasznie wesoło i beztrosko.