Wydaję mi się, że szczególnie takie osoby mają jakiś problem. Wiadomo każdy jakiś ma, ale ich problem jest tak przytłaczający, że muszą się na czymś wyżyć, a niestety najczęściej są to młodsi, gorzej radzący sobie w szkole, lub grubsi. Wytykają im wtedy błędy, by zatuszować swoje. Innym przykładem jest po prostu chwalenie się i pycha. Są tak zapatrzeni w siebie,że nie widzą nic poza czubkiem swojego nosa. A kiedy ktoś im podpadnie, lub się sprzeciwi mogą liczyć na karę w postaci, np. wyśmiania. Chwalą się własnymi sukcesami, którymi są na przykład pieniądze. Dla nich może to być sukces, a dla innych sukces może wyglądać zupełnie inaczej. Innym zależy na dobrej pracy, wykształceniu. To w sumie niesie za sobą pieniądze, ale na razie nie mamy na to wpływu, bo jesteśmy zależni od rodziców. Myślę, że agresja u takich osób bierze się stąd, że po prostu coś im nie wyszło i chcą się odegrać na kimś komu zazdroszczą, np. nie udało im się dobrze napisać sprawdzianu, więc wyżywają się na kimś kto napisał sprawdzian lepiej od nich.
