Restrukturyzacja przemysłu moda czy konieczność?
Restrukturyzacja przemysłu
moda czy konieczność?
Może na wstępnie zacznę od tego czym właściwie jest ta restrukturyzacja.
Restrukturyzacja - są to gwałtowne zmiany w aktywach pasywach (czyli w źródłach finansowania) lub organizacji firmy. Celem restrukturyzacji jest stworzenie przesłanek do wzrostu wartości przedsiębiorstwa. Restrukturyzacja jest równoważna z transformacją. Czyli zmianie profilu produkcji poprzez likwidacje tradycyjnych gałęzi przemysłu oraz na zastępowaniu ich przemysłami nowoczesnymi i modernizacją starych ciągów technologicznych.
Są różne typy restrukturyzacji m.in.:
Kreatywna
Antycypacyjna
Dostosowawcza
Naprawcza
Kreatywna - polega na tym, że kreuje się pewne zmiany w czasie, tzn. wprowadza się jakieś określone zmiany w przedsiębiorstwie i efekty tego wprowadzenia widać dopiero po jakimś czasie. Jeśli firma chce wprowadzić jakiś nowy produkt na rynek, wtedy go kreuje.
Antycypacyjna: są to przewidywania i porównania. Przedsiębiorstwa często dokonują porównania się z innymi firmami tego samego typu aby natychmiast zająć rynek i być najlepszym. Restrukturyzacja ta dotyczy organizacji pracy, zatrudnienia, wyników finansowych, wskazań marketingowych.
Dostosowawcza: ma pewien charakter naprawczy. Jest inicjowana gdy przedsiębiorstwo zaczyna osiągać nie zadowalające wyniki, tzn. zysk jest mały bądź ujemny.
Restrukturyzacja tego typu polega na natychmiastowej zmianie działalności, funkcjonowania przedsiębiorstwa po to by ustabilizować przedsiębiorstwo.
Naprawcza: polega na wprowadzaniu zmian, które mają naprawić przedsiębiorstwo w celu ustabilizowania jego funkcjonowania, oraz osiągnięcia dodatniego bilansu. Jest to najtrudniejszy rodzaj restrukturyzacji do przeprowadzenia.
By lepiej zrozumieć co to jest restrukturyzacja oprę się o przemysł hutniczy.
W przemyślę hutniczym takie procesy przebiegają codziennie – zresztą jak w każdym przedsiębiorstwie.
Branża stalowa również przechodzi proces restrukturyzacji.
Ponieważ jest mniejsze zapotrzebowanie na wyroby hutnicze, co związane jest z brakiem rozwoju innych dziedzin przemysłowych powiązanych z przemysłem metalowym.
Dochody uzyskiwane przez huty są zbyt niskie w stosunku do kosztów produkcji.
Wiele hut z tego powodu ma duże problemy.
Przykładem mogą być tu dwie największe polskie huty:
Huta im. T. Sendzimira oraz Huta Katowice.
Huty ratują się jak mogą przed upadkiem – zapożyczając się i zastawiając w bankach urządzenia. Pozyskane pieniądze są inwestowane w częściową modernizację.
Plany obu hut nie były koordynowane przez rząd i dlatego doszło do tego, że inwestycje
zaczęły się dublować, a co za tym idzie wzrosła konkurencja.
Jak następne lata pokazały huty musiałaby zacząć się wspierać, bo inaczej każdej z nich groziło bankructwo.
Nie było ich stać na rozwinięcie innych poddziałów w swoich hutach. Połączywszy siły mogły więcej przetrwać. A później doszedł do tego kryzys gospodarczy i spadek zapotrzebowania na stal.
Program restrukturyzacji tych hut zakłada, że powinny one - jak i reszta hut w Polsce – zostać sprywatyzowane.
Może też trochę o przemyśle spożywczym - należy on do najszybciej rozwijających się dzie¬dzin gospodarki w Polsce.
Przemysł ten jest jedną z najważniejszych dziedzin polskiej gospodarki, stał się jej prawdziwą siłą pociągową. W niewielu dziedzinach polskiego przemysłu udało się tak wyraźnie, a co najważniejsze realnie, zwiększyć poziom produkcji oraz poprawić wyniki finansowe. Chociaż rozwija się tak dobrze, to przed nami jeszcze długa droga by dogonić inne kraje Unii Europejskiej.
Trzeba unowocześnić zakłady, podnieść ich wydajność tak, aby mogły one sprostać zagranicznej konku¬rencji. Firmy nie mogą jednak zaprzestać inwestowania w nowo¬czes¬ne technologie, atrakcyjne opakowania czy marketing, bo to grozi wypadnięciem z rynku.
Aby utrzymać pozycję rynkową, firmy muszą nieus¬tan¬nie się rozwijać. Przedsiębiorstwa mają do wyboru dwie drogi: wzrost wewnętrzny polegający na inwestowaniu we własną firmę lub zewnętrzny, realizowany poprzez fuzje lub przejęcia innych podmiotów.
Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie (Restrukturyzacja przemysłu pauza, moda czy konieczność?) sądzę, że konieczność będzie poprawną odpowiedzią.
W Polsce dużo się przez te lata wydarzyło, niektóre firmy (tak jak i huty) czasami muszą zaciągać wielkie pożyczki by zmodernizować swoje zakłady tylko po to by to przedsiębiorstwo przetrwało. Bo jeśli chcemy mieć jeszcze jakieś znaczenie na rynku europejskim to musimy zmieniać i unowocześniać swoje przedsiębiorstwa. By opłacało się cokolwiek w Polsce jeszcze produkować, by ludzie mieli prace i by przynosiło nam to zyski.
Moim zdaniem konieczność jest dobrą odpowiedzią, chociaż w niektórych gałęziach gospodarki i tak nam jeszcze wiele brakuje do reszty europy. Ale wszystko przed nami.