Swój dzień zaczynam jak każdy dzień w roku, czyli wychodzę ze swojego domu, w którym mieszkam razem ze zwierzętami hodowlanymi oraz przemieszczam się wąskimi uliczkami w stronę bramy. Przed bramą znajduje się spory plac, na którym zawsze jest mnóstwo ludzi i trzeba uważać, żeby nie wpaść pod jakiś zawracający wóz wypełniony towarami. Następnie przechodzę przez bramę osadzoną w wale obronnym, który broni nas przed wrogimi ludami i jestem już na moście, dzięki któremu suchą stopą mogę dostać się na brzeg. Tuż obok naszej osady mamy pola, na których uprawiamy różne rośliny, dzięki czemu mamy co jeść. W okolicy jest też las, w którym często polujemy na dziką zwierzynę. Także w samej osadzie mamy wiele zajęć np. tkactwo czy wyrabianie naczyń na kole garncarskim. Gdy wykonam już swoją pracę poza osadą wracam do niej, najczęściej jest już to wieczór, więc powracam do swojego domu, gdzie zasypiam zmęczony pracą.
