Aurelia Jedwabińska (w powieści ona sama przedstawia się jako: Genowefa Lompke, Sztompke, Trombke, Bombke, Zombke, Rombke) - sześcioletnia dziewczynka, córka Ewy i Eugeniusza Jedwabińskich. Choć jest jeszcze mała, przeżywa bardzo poważne problemy - w swoim domu nie czuje rodzicielskiej miłości, czuje się samotna i opuszczona. Szuka ciepła i miłości w domach obcych ludzi, przychodzi „na obiadki”, szybko się zaprzyjaźnia, wtedy staje się wesoła i ufna. W domu czuje się bardzo źle. Na szczęście jej historia dobrze się kończy. Pani Ewa zaczyna rozumieć potrzeby córeczki, uczy się okazywać miłość - Aurelia staje się szczęśliwym dzieckiem. wybierz se które chcesz Aurelia Jedwabińska to główna bohaterka książki M.Musierowicz pt "Opium w rosole". Była to córka Ewy-nauczycielki matematyki i Eugeniusza-intelektualsty. Mieszkała w Poznaniu na Osiedlu Norwida. Miała 6 lat. Cechowała się małą, pociągłą, brzydką buzią, czarnymi oczami oraz szerokimi ustami. Miała spiczasty nos i plackowate rumieńce. Dziewczynka wyróżniała się bujną, czarną, sterczącą we wszytskie strony cupryną.Była strasznie chuda, jej nóżki przypominały zapałki. Najczęsciej ubrana była w drogi, skórzany kożuszek. Na głowę zakładała czerwony mohairowy beret, a szyję owijałą puszystym szalikiem. Chude jak patyki nóżki zdobiły skórzane botki na plastkikowej podeszwie. W cieplejsze dni zakładała wiosenne, beżowe palto. Genowefa posiadała liczne umiejętności. Potrafiła rozbawić ludzi małpując inne osoby, Miała także talent recytacji. Choć była jeszcze małą dziewczynką już potrafiła przyrządzić zup ziemniaczaną w proszku. Często pomagała innym. Aurelia była odważna, śmiała i ufna, gdyż nie wstydziała się zapukać do cudzego domu i poprosić o obiadek. Mimo swej trudnej sytuacji w domu była pogodna, otwarta i uśmiechnięta. Jednak w swym domu rodzinnym była całkiem inna. Czuła się niekochana, nikomu nie potrzebna, dlatego była tam smutna i ponura. Cechował ją życzliwość i dobroć. Gdy koś poprosił ją o pomoc, zawsze jej udzieliła. Jednak była strasznie ciekawska i wścibska, wtrącała się do rozmów dorosłych. Chciała także zeswatać p. Piotra z Gabrielą. Jejwadą była niedyskrecja, ponieważ nie potrafiła zachować dla siebie żadnego sekretu. Budziła ogromne zaufanie dla tego miała wielu przyjaciół. Myślę że Aurelia Jedwabińska jest pozytywną postacią tej książki. Chyba każdy z nas nie zaznając miłośći w swoim domu szukał by jej wszędzie, bo bez miłości przeciez nie da się żyć. Życie nie ma sensu
Aurelia była małą,zagubioną dziewczynką,bardzo spragnioną domowego ciepła( dlatego zamiast jeść w domu szynkę,chodziła na obiady do obcych ludzi). Aurelia była odważna i wesoła,czasami nawet wścibska,ale tylko w stosunku do nieznajomych. W obecności matki paraliżował ją strach. Jej matka to osoba zimna,egoistyczna,bardzo ambitna,poświęcająca się pracy naukowej. Relacje pomiędzy Maćkiem i Janką bywały różne.Raz się przyjaźnili, to znowu nie rozmawiali ze sobą.Ale zawsze dobrze się rozumieli i nie mogli żyć bez siebie. Ich relacje często pełne były napięcia i niedomówień. Czy tyle wystarczy?