"Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta" Pani rozdawała krótkie wierszyki które uczniowie mieli zaprezentować pani Dyrektor z okazji zakończenia roku. Dwóch chłopców którzy nie chcieli sie za dużo uczyć chciało wziąć najkrótszy z możliwych wierszyk. Pani nie umiała wybrać któremu z nich dać najkrótszy tekst i uznała że tę sprawę mają roztrzygnąc jak dorośli i jeden ma ustąpić. Lecz żaden nie zamierzał tego zrobić. Kłócili się całą lekcje nawet doszło do małej bijatyki. Aż w końcu pewnien chłopczyk który przyglądał się kłótni zaproponował że to on weźmie najkrótszy wierszyk. I ta opowieść potwierdza to że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. :)
Pod koniec lekcji Ania podeszła do Huberta pytając:-Możesz mi wytłumaczyć chemię? To oznacza tak? Odwdzięczę się jakoś tylko proszę pomóż mi. Ania wiedziała że Hubert jest ekspertem w zadaniach z chemii więc dobrze wiedziała do kogo się z tym zwrócić. Nagle podbiega Natalia krzycząc:- Hubert jak dobrze Cię widzieć. W końcu Cię znalazłam. Mam do Ciebie bardzo ważną sprawę. Dziś wpadnę do ciebie to nauczysz mnie chemii. Ok? Hubert stanął jak osłupiały i nie wiedział co powiedzieć. Ania od razu wkroczyła do akcji i z wielką pretensją oznajmiła Natalii że to jej Hubert będzie dziś pomagał. Dziewczyny zaczęły się kłócić. Hubert nadal stał i nie wiedział co ma zrobić. Cała sytuację z boku obserwował Adam. Podszedł do Huberta i spytał:- Hubert której z dziewczyn pomagasz? Hubert odparł że sam nie wie. Wtem Adam grzecznie spytał:- A może mi pomożesz bo zanim one przestaną się kłócić to minie trochę czasu. Oczywiście jeżeli masz czas i ochotę. Hubert długo się nie namyślając odpowiedział że tak.