Napisz fantastyczno - przygodowe opowiadanie . ! ludzie proszę pomocy . !

Napisz fantastyczno - przygodowe opowiadanie . ! ludzie proszę pomocy . !
Odpowiedź

We wtorek-jak co wtorek szłam do szkoły. Oczywiście szłam przez park, domki i krętymi uliczkami. W pewnym momencie spojrzałam w prawo i zobaczyłam opuszczony dom, którego nigdy nie widziałam. Podeszłam bliżej, otworzyłam skrzypiącą furtkę i weszłam na teren domu. Trawa była żółta, zwiędła i niepodlewana.-Ojejku! Co to za posiadłość?-Spytałam sama siebie, a z tyłu usłyszałam odpowiedź.-Też się zastanawiam, już od kilku lat ją śledzę, bo widzisz ona nie stoi tu od zawsze. Pierwszy raz zobaczyłem ją w Indiach, gdzie przez kilka lat mieszkałem. Byłem zaciekawiony jak ty, a, że miałem całe życie przed sobą to zacząłem jeździć za tym domem z ogródkiem i zacząłem badać jego dzieje.-Odpowiedział stary, tajemniczy mężczyzna.-Kim jesteś?-Zapytałam wystraszona.-William Wolf. -Odpowiedział.Uśmiechnęłam się i weszłam do domu. Był stary i opuszczony-jak pisałam wcześniej. Podłoga w nim skrzypiała. Zaczęłam kichać i smarkać, gdyż zauważyłam kilka pajęczyn i mnóstwo kurzu. Weszlam po trzeszczących schodach na górę, a za mną mój towarzysz, William. U góry zobaczyłam kilka drzwi, jedno otwarte i wyczyszczone.-Czemu ono jest wyczyszczone?-spytałam.-Zawsze takie jest. Zazwyczaj...Sama sprawdź co jest w środku.-odpowiedział.-Weszłam a na pościelonym łóżku z sosnowca zauważyłam kilka kłosów jęczmienia i list. Już miałam go przeczytać... A zadzwonił budzik. To był wtorek, ale wszystko mi się przyśniło. Ale czy na pewno?

Pewien młody Merlonk(który był kosmitą)z planety Mars wybierał się do swojego kolegi. Gdy szedł do przyjaciela z nieba spadła kula, w której był amulet. Młody kosmita z ciekawości podszedł do amuletu i założył go. Amulet zaczął świecić.Merlonk ruszył dalej lecz nieoczekiwanie spotkał swojego wroga Slamusa, który zawsze go gnębił. Kosmita na widok wroga zaczął uciekać.Lecz Slamus go dogonił, leczy gdy go uderzył Merlonk nic nie poczuł wiec kosmita niczego się nie obawiając uderzył nieprzyjaciela, który po uderzeniu zniknął , kosmita nie wiedział co robić wiec wyrzucił amulet i pobiegł do domu. Wszyscy szukali Slamusa lecz go nie odnaleziono. Merlonk nic nie powiedział bo się bał. O całej sprawie zapomniano, lecz młody kosmita miał pretensje do końca życia z powody tego wydarzenia.

Dodaj swoją odpowiedź