feudalizm był bardzo dobrym systemem na początku. Władca przekazywał część ziem rycerzom i nie musiał się troszczyć o ich zagospodarowanie. Miał wykorzystany obszar i czysty pieniądz z lenna czy innych świadczeń. Z czasem rycerstwo dzieliło wszystko między swoje dzieci, tworząc coraz mniejsze jednostki które musiały płacić a oni władcy. Władca też dzielił wszystko między dzieci, które pobierały daniny od rycerzy którzy brali je od dzieci. Ich dzieci też miały dzieci i... kółko się zapętla. W efekcie mieliśmy mnóstwo małych niewydolnych organizmów gospodarczo politycznych, wieczną zawiść i walki o okruchy. Gdzieś na dole nikt już nie wiedział kto od kogo jest zależny i komu ma płacić.... o to chodziło? :)