Pozytywne i negatywne skutki nawożenia na otaczające środowisko.

Pozytywne i negatywne skutki nawożenia na otaczające środowisko.

W mojej pracy pragnę wskazać na pozytywne i negatywne skutki nawożenia na otaczające środowisko, aby rozpocząć omówienie tematu należy przytoczyć definicje nawożenia. Nawożenie jest to stosowanie nawozów celem utrzymania lub zwiększenia zawartości w glebie składników pokarmowych potrzebnych roślinom (głównie azot, potas, fosfor) oraz poprawienia właściwości chemicznych, takich jak odczyn gleby, fizykochemicznych, np. zwiększenie zdolności sorpcyjnych, fizycznych, do których należy polepszenie struktury gleby oraz zwiększenie pojemności wodnej, biologicznych poprzez wpływ nawozów na występowanie pożytecznej mikroflory, z którą wiąże się prawidłowy rozkład resztek pożniwnych.
Nawożenie zapobiega obniżaniu się żyzności gleby, która jest skutkiem wywożenia plonów poza gospodarstwo rolne, a więc i składników mineralnych, z których się te plony składają, procesów erozyjnych, czy wypłukiwania składników w głąb gleby, np. w czasie obfitych opadów.
Nawożenie gleb i roślin wywierać może dodatni, jak i ujemny wpływ na środowisko biologiczne. W dużym stopniu negatywny skutek mogą wywierać zarówno nawozy organiczne i mineralne, jednak te drugie są o wiele bardziej szkodliwe dla środowiska.
Zacznę od omówienia pozytywnych aspektów gdyż ich jest stosunkowo mniej. Nawozy mineralne stosuje się w celu zaspokojenia pokarmowych potrzeb roślin i uzyskania wysokich plonów. W zależności od składnika dominującego wyróżnia się nawozy: azotowe, potasowe, fosforowe, wapniowe oraz wieloskładnikowe i mikronawozy. Nawozy stosuje się powszechnie w rolnictwie, ogrodnictwie, a nawet w leśnictwie. Właściwe stosowanie nawozów mineralnych daje korzyści w postaci wysokich plonów.
Do prawidłowego rozwoju roślin i możliwości wydania przez nie dobrych plonów niezbędne są składniki pokarmowe tj.: azot, fosfor, potas, wapń, a także magnez i mikroelementy. Wraz z intensyfikacją rolnictwa rosło zapotrzebowanie na te składniki, co z czasem doprowadziło do narastającego ich niedostatku w glebach. Zaczęto więc stosować nawozy naturalne, czyli obornik, komposty oraz nawozy zielone. Nie rozwiązało to jednak do końca problemu, gdyż konieczny jest szybki postęp produkcji żywności. Uważa się, że w warunkach dobrze prosperującego rolnictwa zwyżki plonów są w 60% spowodowane nawozami mineralnymi, a tylko w 40% pozostałymi zabiegami. Stąd obserwuje się na świecie stały, dynamiczny rozwój przemysłu nawozowego.
W nawożeniu gleb, oprócz azotu, fosforu i potasu stosuje się również nawozy wapniowe i magnezowe. Dostarczają one składników pokarmowych roślinom oraz poprawiają odczyn i właściwości gleby. Negatywnymi skutkami nawożenia jest niebezpieczeństwo oparzeń, chorób skóry i odczynów alergicznych podczas bezpośredniego kontaktu w czasie transportu, magazynowania, wysiewu lub czyszczenia siewników z wapnem i wodą amoniakalną. Kolejnym skutkiem niewłaściwego nawożenia (bez uwzględnienia właściwości gleby, klimatu regionu, oraz terminu stosowania) lub nawożenia jednostronnego, czyli gdy w dawce nawozowej jeden składnik jest w nadmiarze w stosunku do pozostałych, jest pogorszenie jakości plonów oraz zmniejszenie ich masy. Pewna część nawozów nie jest przez rośliny pobierana, co prowadzi albo do silnego związania ich przez glebę, albo wypłukania przez opady, co jest skutkiem strat i obniżenia żyzności gleby w tym zmęczenia gleb czyli obniżenie się urodzajności gleby spowodowane m.in. nawozami mineralnymi Ten patologiczny stan można poprawić przez racjonalny płodozmian, nawożenie organiczne, ugorowanie oraz stosowanie szczepionek bakteryjnych i ograniczenie środków ochrony roślin.
Długotrwała kumulacja niektórych substancji toksycznych (węglowodorów chlorowanych, herbicydów, związków rtęci i arsenu) może doprowadzić do przekształcenia gleb w biologiczne pustynie. W przypadku gromadzenia się tych składników w ciekach i zbiornikach wodnych, przyczyniając się do ich eutrofizacji. Zbyt wysokie dawki wszystkich lub jednego składnika prowadzą również do zmiany składu chemicznego roślin. Środki ochrony roślin mogą oddziaływać destrukcyjnie na gleby. Preparaty te po spełnieniu swojej roli nie zanikają całkowicie, lecz kumulują się w glebie, hamując procesy mikrobiologiczne takie jak oddychanie, nitryfikację i mineralizację związków organicznych. Stosowane w nieodpowiednich ilościach, proporcjach czy terminach nawozy mineralne mogą również powodować zakłócenia we właściwym funkcjonowaniu gleby. Szczególnie szkodliwe jest przeazotowanie gleb. Jednostronne nawożenie azotem objawia się bardzo silnym wzrostem roślin, zmianami w budowie anatomicznej komórek, podatnością roślin na wyleganie. Poważne następstwa powoduje wchłanianie powstałych z redukcji azotanów azotyny, redukując hemoglobinę do methemoglobiny i wywołując wiele przypadków zatruć, oraz śmierci przez uduszenie.
Uogólniając można stwierdzić, iż nadmierne wprowadzenie do gleby nawozów mineralnych powoduje:
a) naruszenie równowagi jonowej wzmagające ubytek składników. Następuje np. intensywna wegetacja roślin i związane z tym zwiększone pobieranie również innych składników zawartych w glebie, albo - przez koncentrację jonów i zakwaszające ich działanie - nasilają się; procesy wymywania składników z gleby;
b) zanik zdolności przyswajania przez rośliny innych niezbędnych do życia składników odżywczych, np. miedzi w wyniku nadmiaru azotu, fosforu, potasu;
c) degradację struktury gleby;
d) zatrucie środowiska substancjami toksycznymi, np. metalami ciężkimi.
Prawidłowy rozwój człowieka jest uzależniony od struktury i składu gleby, która z pożywieniem roślinnym i zwierzęcym dostarcza mu odpowiedniej ilości wysokokalorycznych składników odżywczych, witamin, substancji mineralnych, niezbędnych do budowy i właściwego funkcjonowania organizmu. Razem z pożywieniem człowiek pobiera składniki korzystne, jak i niekorzystne dla swego rozwoju.
Ekologiczne skutki chemizacji gleby dotyczą - rzecz jasna - nie tylko człowieka, ale całego świata organicznego (roślin, zwierząt). Zreasumujmy zatem przyczyny, mechanizm oddziaływania i skutki skażeń gleby.

1. Kumulacja substancji toksycznych w roślinach staje się przyczyną skażenia wszystkich ogniw łańcucha pokarmowego.

2. Przemieszczanie się środków chemicznych z gleby do wód powoduje eutrofizację wód powierzchniowych i podziemnych.

3. Zakwaszenie gleby, wywołane zanieczyszczającymi powietrze związkami siarki i azotu, a docierającymi do gleb i wód w postaci kwaśnych deszczów lub suchego opadu, powoduje hamowanie rozwoju organizmów, niszczenie szaty roślinnej.

4. Zatrucie gleby metalami ciężkimi (nikiel, rtęć, kadm, arsen, ołów), a następnie kumulowanie się tychże w tkankach roślin jest przyczyną nieodwracalnych zmian w organizmach roślinnych, powoduje zmniejszenie przyrostu masy roślinnej, zmniejszenie plonowości. U człowieka nadmiar metali ciężkich może powodować miażdżycę i nowotwory.

5. Zatruwanie gleby nawozami mineralnymi, w wyniku nieumiejętnego i nadmiernego ich stosowania, może prowadzić do pogorszenia się jakości plonów, powodować zanik aktywności mikroflory glebowej, w szczególności niekorzystnie oddziaływać na procesy nitryfikacji i procesy wiązania azotu atmosferycznego. Nadmierna przewaga potasu (K ) w roślinach rosnących na glebach przenawożonych prowadzi do groźnych chorób zwierząt (np. tężyczki pastwiskowej). Przewapniowaniu gleb może spowodować chlorozę liści, zakłócenie metabolizmu węglowodanów i białek. Niebezpieczne jest także przenawożenie nawozami azotowymi . Nadmiar azotu pobranego przez rośliny kumuluje się w tkankach w formie azotanów. Zbyt wysoka zawartość azotanów w roślinach jest szkodliwa dla ludzi i zwierząt. U zwierząt nadmiar azotanów przejawia się wzrostem ronień, obniżeniem mleczności, niepłodnością, powolnym wzrostem. U ludzi powoduje rozliczne, niekiedy ciężkie schorzenia (m.in. methemoglobinemię - wielostronne niedotlenienie organizmu, szczególnie niebezpieczne dla dzieci) notowane stosunkowo często w okolicach Puław.

6. Przenawożenie gnojowicą może spowodować zaburzenia właściwości chemicznych i biologicznych gleb oraz skażenie gleb i roślin bakteriami chorobotwórczymi. Skutkiem tego może być wzrost zachorowań zwierząt, a nawet człowieka, na brucelozę, różycę, pryszczycę, gruźlicę.

7. Skażenie pestycydami wskutek nieumiejętnego ich stosowania może spowodować zatrucia ptactwa i zwierząt oraz liczne schorzenia u człowieka. Do organizmu człowieka, jak i zwierząt, pestycydy wnikają drogą pokarmową, oddechową i przez skórę. Trudno ulegając przemianom metabolicznym, kumulują się w tkankach (zwłaszcza tłuszczowej), powodują osłabienie ochronnego działania skóry, alergie, nowotwory, patologiczne zmiany w układzie nerwowym i układzie krążenia, zaburzają procesy biochemiczne, przemiany węglowodanowe, białkowe, inaktywują wiele enzymów.
Człowiek podejmując działania gospodarcze powinien pamiętać, że środowisko przyrodnicze zachowuje zdolność do samoodbudowy, ale tylko do określonej granicy. Wszystko, co powoduje degradację środowiska stanowi również zagrożenie dla własnego bytu. Działalność człowieka powoduje istotny wpływ na stan oraz wygląd gleb na danym terenie. Najbardziej niebezpiecznym wynikiem działalności gospodarczej człowieka dla gospodarki rolnej i leśnej stała się erozja gleby. Największymi obszarami odczuwającymi skutki nieprzemyślanej gospodarki ludzkiej (a więc erozję gleby) są rozległe obszary Ameryki Południowej i Środkowej.

Należy pamiętać mądre słowa wypowiedziane przez Arystotelesa:
?Nadszedł czas, aby zrozumieć, że przyroda bez człowieka będzie istniała, ale człowiek bez przyrody nie.?
Według mnie powinno się to stać mottem każdego człowieka i przypominać o tym, że wyrządzając krzywdę przyrodzie, wyrządzamy krzywdę sobie.

Dodaj swoją odpowiedź