Wygląd lasu zimą jest inny niż w pozostałych porach roku. Wyludniony , ponieważ nie spotyka się w nim grzybiarzy, czy spacerowiczów. Jednak ośnieżony wygląda znakomicie, jakby przykryty białą pierzyną. W mroźne i słoneczne dni wygląda baśniowo, a pokrywa śnieżnobiała iskrzy pod promieniami słońca , niczym brokatowa posypka. Cichy kiedy nie ma wiatru, tajemniczy ze swym wnętrzem, stoi niczym obiekt baśniowy. Czasem można zobaczyć biegnące sarenki w kierunku paśnika, czy zająca zmykającego w podskokach w głąb lasu. Kiedy zapadnie noc i w blasku księżyca widać błyszczące iskierki na ośnieżonych gałęziach drzew, wygląda jakby "zimne ognie" zapalały się między drzewami. Las zimą wygląda też ładnie, bajecznie, ale nie daje tyle radości, co wiosną,czy jesienią.
Las zimą wygląda, jak biała, ośnieżona kraina. Blask słońca odbija się od puszystego śniegu, który pięknie lśni. W lesie zimą jest bardzo spokojnie, cicho i pięknie. Często wygląda on, jak z bajki. Jest tak malowniczy i urokliwy, że każdy chciał by tu mieszkać.Na liściach i igłach drzew widnieją baśniowe płatki śniegu. Kiedy tak chodzisz samemu wygląda on tajemniczo. Rozświetlony blaskiem słońca, iskrzący promykami odbijającymi się od śniegu las, wygląda jak z innego świata. Wyludniony las jest jeszcze bardziej piękny, gdy pada puszysty i biały śnieg. Wtedy wyobrażasz sobie, że jesteś w raju. Nie da się opisać go słowami, gdyż jest tak przepiękny, że brak na jego opis słów.