Napisz opowiadanie na temat śmiesznej pomyłki, z której wynikło zamieszanie... PROSZĘ O SZYBKĄ POMOC

Ostatnio przechadzając się po szkole zauważyłam chłopca który płakał a jednak okazało się ,że to gender XD żart Ostatnio przechadzając się po szkole na przerwie chciałam dostać się na górę. Przechodziłam obok młodszych klas. Stały w grupkach blisko wojej sali. Jedna dziewczynka z pierwszej klasy bawiła się w berka ze swoją koleżanką. Gdy usiłowałam przejść przez grupki młodszych uczniów jedna z ganiających się dziewczynek wpadła na mnie. P prostu niezauważyła mnie. Pomogłam jej wstać. ytałąm się jej czy nic się jej nie stało ,odpowiadała ,że nie ,ale po tym spokojnie stały przed swoją klasą. Usłyszałam dzwonek na lekcje. Przez ten incydent nie zdążyłam dojć do klasy w którj maiałam mieć lekcje. Pędziłam co sił w nogach. Na moje niezczęście klasa była na samym końcu szkoły. Zapukałam i wpadłam do klay zdyszana. Nauczycielka wpiała mi nieobecność.Po tej lekcji wszyscy zebrali się na dolnym korytażu. Coś się stało. Na szczęście skączyłam już lekcje. Wyszłam tylnim wyjśiem i pomaszerowałam do domu. Długo się tym nie nacieszyłam. Po około 2-3 godzinach przyjechała do mnie policja. Niwiedziałam o co chodzi. Natępnie okazało się ,że pobiłam tę dziewczynkę która na mnie wpadła , nieudzieliłam jej pomocy oraz zamkłam ją w szatni. Powiedzieli też ,że dziecko leży w szpitalu i,że będę muiała zapłacić odszkodowanie. Następnego dnia w szkole wszyscy odemnie uciekali. Nauczyciele patrzeli z dziwnym grymasem no i nieobeszło się bez spotkania z dyrektorką i wychowaczynią. Cudem udał ię szkole pozbyć okolicznej prasy. Postanowiłam odwiedzić dziewczynkę w szpitalu. Okazał się ,że to nie ta dziewczynka. Ta którą ja poturbowałam nazywała się Marysia i niepszyszła diś do szkoły ponieważ ma grypę ,a Patrycja która lezy w szpitalu pokręciła nazwzwisko bo zamiast po dać Kowalska podała Kowalczyk. jest sporo błędów ,ale niechce mi się ich poprawiać. Licze na naj. :3