Dobra więc tak miałam tą lekturę w tamtym półroczu ale spróbuję ci pomóc. Postanowiłam opisać roździał ? (nmw jaki ale to będzie ten gdzie poszli do szekspira prosić o sposób a ten wziął ich za murzynów i potem oni go porwali), poniważ uważam że był on najśmieszniejszym. Ten roździał mnie bardzo ubawił. Kiedy chłopcy wyciągając informacje z Kickiego kto ma sposób, udali się do Szekspira starszego kolegi. Miał on wtedy próbę przedstawienia. Przed wejściem do pomieszczenia stało dwóch starszaków którzy nie chceili ich wpóścić. Jednak parę minut potem nadbiegł szekspir i oznajmmił że to pewnie murzyni do przedstawienia. Skrzyczał ich dlaczego tak długo się nie pojwiali. i wtedy kazał im udać się wysmarować farbą i się przebrać. Oni wiedzieli że to nie oni mieli grać murzynów ale musieli robić co kazał bo bali się że gdy powiedzą prawdę ten ich nie wysłucha i będzie im kazać odejść. Wracając na scenę szekspir kazał im grać. chłopcy nie znali tekstów które mówili ale szekspir im podpowiadał i jakoś szybko się nauczyli. ćwiczyli tak az do przerwy. kiedy nadeszła przerwa chłopcy zwiazali szekspira i go porwali. wyniesli go poza szkołę. tam go zaczęli torturować poprzez łaskotanie i inne rzeczy. jednak szekspir nic im nie powiedział. chłopcy oddalając się na chwilę by wymyślić co z nim zrobić nagle zauważyli że szekspir się dziwnie kręci i jęczy. w podskokach wstał z ziemi i skakał jak opętany. potem okazało się że chłopcy położyli go na mrowisku. szekspir się wydostał, ale chłopcy przez to byli wyśmiani w całej szkole następnego dnia wszyscy wiedzieli co zrobili. po nie udanym pomyśle dalej poszukiwali kogoś kto ma sposób.
Opisz sytuacje z lektury " Sposób na Alcybiadesa " która wydaje ci się najśmieszniejsza. Obojętnie jaka aby tylko była. :) plis mam na jutro
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź