Pewnego razu niedzwiadek znalazł w krzakach butelkę z magicznym napojem która pięknie błyszczała i pachniała miodem i leśnymi malinami. Ciekawy zwierzak, pociągnął z butelki pierwsz łyk, po czym poczuł nieprzyjemne pieczenie w gardle. Po drugim łyku- czuł się lekki i wesoły i zaczął tanczyć wokół swojego legowiska. Po trzecim- rozbolał go niemiłosiernie brzuch i wzięło go na wymioty. Nogi uginały mu się jak z waty. Runął na ziemię i nie dał rady się z niej podnieść.W głowie wirowały tysiące gwiaz po czym biedak stracił nieprzytomność. Na szczęcie przechadzał się obok wilk szary- przyjaciel niedzwiadka. Zobaczył, że coś strasznego się dzieje i zaciagnął swego przyjaciela do leśnego szpitala. Tam zrobili mu plukanie jelit i kategorycznie zaronili pić trunki z magicznych butelek, zwane powszechnie alkoholem. Niedzwiadek dowiedzial się że alkohol którego dotąd nigdy nie próbował jest zdradliwym napojem i bardzo niebezpiecznym. Teraz już wie, zrozumiał na własnej skórze, że nie wszystko co się błyszczy jest dobre dla zdrowia.
Napisz Bajkę dla dzieci co najmniej na 1 stronę. Ukazującą zło używek
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź