ułóż i napisz krótkie opowiadanie o zimie

Lodowisko Pewnego zimowego popołudnia, wybrałam się z klasą na łyżwy. Było bardzo przyjemnie, nie przewróciłam się ani razu. Nagle rozległ się wielki huk. Nikt nie wiedział co się stało. Niestety na terenie lodowiska pękła rura z wodą dlatego nie mogliśmy jeździć po lodzie. Kiedy szliśmy w stronę domu mój kolega wpadł na pomysł abyśmy poszli na górkę koło jego domu i poślizgali się na sankach. Byliśmy uradowani. Zbudowaliśmy trzy wielki bałwany, tyle było śniegu!!!!!!! A sanki były cudowne, ogromne i bardzo wygodne. Nigdy się tak nie bawiłem. Niestety musiałam już wracać ponieważ dzień później szłam do szkoły a miałam tego dnia dwa sprawdziany i musiałam się uczyć. Ale umówiliśmy się na sobotę o tej samej porze. Na pewno przyjdę. Teraz wiem, że aby się dobrze bawić wystarczą dobre humory i cudowni przyjaciele.

Tego dnia wyszedłem na spacer z moim psem. Kiedy przechodziłem obok zamarzniętego jeziora, usłyszałem niemiłosierny trzask. Odwróciłem się w tamtą stronę. Zobaczyłem jakiegoś chłopca, który się topił i rozpaczliwie próbował wezwać pomoc! Oczywiście pobiegłem razem z moim psem w tamto miejsce. Chciałem uratować jakoś tego chłopaka! Bałem się jednak, że lód załamie się ponownie, tym razem pode mną. Przecież jestem dorosłym mężczyzną! Jako, że należę do OSP i przeszedłem odpowiednie szkolenie, wiedziałem co robić. Psa przywiązałem do pobliskiego drzewa, aby mi nie uciekł. Szybko znalazłem jakąś gałąź i znów podbiegłem do jeziora. Położyłem się na brzuchu i poczołgałem do powstałego przerębla. Dobrze, że było niedaleko. W międzyczasie zadzwoniłem także po straż pożarną i pogotowie. Chłopak już nie krzyczał. Brakowało mu sił. Nie musiałem nic mówić. Sam chwycił mocno za gałąź. Wyciągnąłem go z niemałą łatwością. W oddali słyszałem już odgłos syreny. ,,Oni nam pomogą" - pomyślałem. Faktycznie, jak pomyślałem, tak się stało. Po kilku minutach byłem na brzegu, a chłopak w karetce jechał do szpitala. Następnie zostałem odznaczony przez komendanta odznaką ,,Strażak wzorowy". Co jednak mi z jakiejś broszki, skoro mogłem uratować czyjeś życie?

Ułóż i napisz w zeszycie krótkie opowiadanie o zimie.Wykorzystaj jak najwięcej wyrazów z tabeli

Ułóż i napisz w zeszycie krótkie opowiadanie o zimie.Wykorzystaj jak najwięcej wyrazów z tabeli...

Proszę o jakieś szybkie odpowiedzi mam to na jutro plis. Ułóż i napisz w zeszycie krótkie opowiadanie o zimie. Wykorzystaj jak najwięcej wyrazów z tabeli. Wyrazy Zima,sanie,śnieg,tęcza,luty,zjeżdża,mrozi,zasypało,weseli się,biały,miękka,śnieżne,zimowy,

Proszę o jakieś szybkie odpowiedzi mam to na jutro plis. Ułóż i napisz w zeszycie krótkie opowiadanie o zimie. Wykorzystaj jak najwięcej wyrazów z tabeli. Wyrazy Zima,sanie,śnieg,tęcza,luty,zjeżdża,mrozi,zasypało,weseli się,biały,m...