Drogi Tato .......,29.01.17 Dzisiejszej nocy śnił mi się rycerz . Był to średniowieczny rycerz , chyba był krzyżakiem .Miał zbroje ,a na niej duży krzyż . Ręce przyodziane w złączone metalowe kółka . Na głowie nosił hełm metalowy z wyostrzoną końcówką. Walczył z innymi rycerzami . Mieczem przebił osiem głów na raz. Czemu takiego naprawdę nie ma?
Dalej może być tak: Był wspaniały. Miał lśniącą zbroję i pięknego, białego konia. Pióropusz na jego hełmie falował na wietrze, gdy koń cwałował. Rycerz zatrzymał się na mój widok. Zsiadł z konia i ukląkł przede mną, okazując mi zachwyt i cześć. Zapytał czy mogę zostać damą jego serca. Zgodziłam się i ofiarowałam mu wstążkę. On zawiązał ją sobie przy sercu, ukłonił się i odjechał. Mamo, co znaczył ten sen?