Cezary Baryka, w momencie, gdy go poznajemy, ma 14 lat. Jego ojciec wyjeżdża na wojnę. Cezary zostaje sam z matką. Matka wie, że nie da sobie rady z synem, gdy ten trafia w chuligańskie towarzystwo. Cezary staje się coraz gorszy i trudniejszy do upilnowania. Sąsiedzi się go boją, sieje postrach w okolicy, przestaje chodzić do szkoły, popada w zatargi z nauczycielami, bije dyrektora i wybija mu szyby w oknach. Nadchodzi rewolucja, której głównym hasłem staje się walka o równość społeczną, lepszą opiekę socjalną, równy podział majątku pomiędzy obywateli. Celem rewolucji jest zmiana losu robotników. Rwolucyjne hasła są piękne, wzniosłe. Ale kraj potrzebuje wprowadzane sensownych reform i kogoś kto będzie kontrolował postęp ich wdrażania. Cały program reform zaczyna się jednak wymykać spod kontroli. Miastem rządzi ulica. Banki, sklepy, fabryki zostają zamknięte. Pozbawieni pensji mieszkańcy zaczynają rozkradać sklepy. Powszechne jest wyrzucanie ludzi z ich własnych mieszkań, które stawały się własnością komitetu rewolucyjnego lub dokwaterowywanie osób. Najczęściej mieszkania są zabierane bogatym. Komuniści ustalają dekret, na podstawie którego mieszkańcy mają oddać majątek na rzecz rewolucji. Zjawiska rewolucyjne przypadają Cezaremu Baryce do gustu. Z chęcią realizuje wszystkie dekrety rewolucjonistów. Matka trafnie przewiduje decyzje Cezarego i udaje jej się uchronić część majątku przed konfiskatą, co pozwala im przetrwać trudny okres. Za pieniądze, które schowała, matka kupuje np.. mąkę na chleb po okropnie zawyżonych cenach. W czasie mityngów ulicznych odbywają się samowolne egzekucje przeciwników rewolucji, których Cezary jest świadkiem. Odwiedza też więzienia, gdzie z chęcią przypatruje się podobnym makabrycznym zjawiskom. Bogatym w myśl idei rewolucyjnych odbiera się życie. Społeczeństwo jest stale śledzone i obserwowane – dokonywano częstych rewizji. Autor powieści ma negatywny stosunek do rewolucji, ponieważ daje ona prawo do czynienia wbrew prawu ludziom, którzy mają do tego smykałkę. Matka Cezarego jest przeciwna takiemu postępowi rzeczy. Według niej rewolucja powinna polegać na uczciwym budowaniu wszystkiego od nowa i równym podziale. Rewolucja, która ma miejsce w Rosji przyczynia się tylko do powszechnych grabieży. Ojciec Cezarego tak samo jak matka sądzi, że wydzieranie siłą własności innych to zła droga do poprawienia jakości życia robotników.
wizja rewolucji w przedwiośniu Stefana Żeromskiego pilne plis
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź