napisz opowiadanie o wyprawie, przygodzie z wakacji ma byc ciekawe i na 2 strony w zeszycie "tej wyprawy (przygody wakacyjnej)nigdy nie zapomnę

napisz opowiadanie o wyprawie, przygodzie z wakacji ma byc ciekawe i na 2 strony w zeszycie "tej wyprawy (przygody wakacyjnej)nigdy nie zapomnę
Odpowiedź

Pewnego, pogodnego dnia, razem z rodzicami wybrałam się w góry. Wyjechaliśmy o świcie. Podróż samochodem była długa, ale i tu nie zabrakło wrażeń. Okazało się, że przedziurawiła się opona. Na szczęście mój tata znalazł bardzo szybkie wyjście z tej sytuacji i mogliśmy kontynuować naszą rodzinną wycieczkę. Jak tylko dojechaliśmy na miejsce, przebraliśmy się w odpowiednią odzież w góry. Pogoda nam dopisała. Świeciło słońce i było ciepło. Zaraz po tym kiedy mama kupiła bilety wstępu do Narodowego Parku Tatrzańskiego ruszyliśmy ku naszemu celu, jakim był Czarny Staw. Po drodze minęliśmy Wodogrzmoty Mickiewicza. Krajobraz był przepiękny. Kiedy dotarliśmy do schroniska okazało się, że zgubiłam telefon. Jednak jak się później okazało nie było to moje największe zmartwienie. Nie czekaliśmy długo i wyruszyliśmy w dalszą wędrówkę. Podejście było trudne i strome. Dużo razy zatrzymywaliśmy się, aby odpocząć. Ucieszyłam się, gdy tylko zobaczyłam szczyt, na którym znajdował się Czarny Staw. Przyspieszyłam kroku, gdy wtem usłyszałam krzyk mojej mamy. Kiedy się obróciłam trzymała się za kostkę. Tata szybko zobaczył co się stało. Noga była złamana. Musieliśmy szybko zadzwonić po pomoc, jednak ja zgubiłam telefon, a rodzice zostawili swoje w samochodzie. Mieliśmy niemały kłopot. Po chwili zdobyłam się na odwagę i zapytałam wspinającego się turystę o pomoc. Tamtejsi ludzie byli bardzo mili i nam pomogli. Po mamę przyleciał helikopter i całą trójką polecieliśmy do szpitala. Tam spędziliśmy kilka dni i szczęśliwie wrócilismy do domu . :D :D moge napisać cos innego jeśli chcesz. nazwy sie wszytskie zgadzają bo sama praktycznie co tydzień jestem w górach . myślę że coś troche pomogłam :D

Dodaj swoją odpowiedź