Droga Iwonko, wiem , że jest Ci teraz ciężko . Słyszałam co się stało . On nie jest wart Twoich łez , pamiętaj o tym . Mam dla Ciebie radę - przestań o Nim mysleć . Wiem , że według Ciebie w tej chwili jest to niemożliwe . ale uwierz mi , to jest najlepsza rzecz ,którą możesz teraz zrobić . Z czasem zapomnisz o nim kompletnie , znajdziesz fantastycznego , godnego zaufania chłopaka , obiecuje Ci to . Tego kwiatu to pół światu , pamietaj o tym . Sama byłam w podobnej sytuacji jakiś czas temu . Zawiodłam się na kimś i cięzko bylo mi zapomniec o tej osobie , ale wiesz co sie stalo ? Poznalam przesympatycznego chlopaka , chodzil ze mna na zajecia prywatne . Jest o rok starszy , ale wspaniale sie dogadujemy . Mam dla Ciebie jeszcze jedna rade , a raczej prośbę , abys sie rozejrzała wokoło , czesto nie dostrzegamy wartościowych osob , które tak naprawde sa blisko nas . Mam nadzieje , ze wkrotce odpiszesz na moj list . Czekam na odpowiedź . Tatiana
Droga Olgo, słyszałam o tym, co się stało, mianowicie o twojej nieodwzajemnionej miłości do Łukasza. Jest mi bardzo przykro, że nie ten chłopak nie czuje tego, co ty i sądzę, że nie czujesz się teraz najlepiej. Nie jest łatwo się z czymś takim uporać, doskonale wiem, co mówię, pamiętasz zapewne o moim dawnym, całkiem podobnym przypadku. Nie ma się, co zadręczać, ale wiem, że to nie jest takie proste. Najlepszym doradcą w takich sprawach jest czas. Kiedy już trochę go upłynie możesz z perspektywy spojrzeć na to, co się i stało, dostrzeżesz wtedy, że nie wszystko wygląda tak tragicznie, jak ci się na początku wydawało, a to uczucie do niego nie jest wieczne. Z każdym dniem będzie lepiej. Uporasz się z tym wszystkim prędzej, niż ci się wydaje. A wtedy, kto wie, ponownie poznasz smak, nowej i lepszej, miłości? Z całego serca ci tego życzę i jestem przy tobie całym sercem. Całuje i ściskam, Monika