Mówi się, że ludzie często powielają zachowania wyniesione z domu. Chciałabym znać Waszą opinię na temat tego co może być że tak określę "dziedziczne", a co niekoniecznie, czy osoba, której rodzicie nadużywali alkoholu ma większe pradyspozycje do stania się alkoholikiem, czy wręcz odwrotnie, będzie się wystrzegać nadmiernego picia, to samo tyczy się zdrady, czy jeśli rodzice mieli tego typu problemy w związku dziecko jest w stanie je powielać, bo będzie to dla niego czymś "swojskim, normalnym" będzie mniej przeczulone pod tym względem w relacjach osobistych czy wręcz odwrotnie? Na co zwrócić uwagę patrząc na relacje w domu? Co powinno zaniepokoić? Za podesłane artykuły lub uwagi dziękuję, chętnie się z nimi zapoznam.