"Wojna to największe zło, jakie może spotkać człowieka." - rozprawka.

Zaprawdę żelazne serce mieć by musiał ten, kto tyle zła w wojnie widząc, nie wzdrygnąłby się na samo jej wspomnienie.’ Dzisiaj chyba każdy na myśl o wojnie ma podobne odczucia , jak Andrzej Frycz Modrzewski. Wojna wywarła niezatarte piętno na psychice każdego człowieka, który zmuszony był przejść przez to piekło. Pamięć o tym nie zginęła mimo upływu lat.

Zacznę od tego, że wojna jest najgorszym złem, które powstanie we wnętrzu każdego, kto był jej świadkiem. Jest to czas pogardy, ohydy, hańby, cierpienia i nieszczęścia. Wojna zabrała niewinnym ludziom marzenia, miłość i wiarę w wartości moralne, odebrała poczucie bezpieczeństwa i nadzieję. Młodzi ludzie, którzy powinni kochać, studiować zostali zmuszeni do podjęcia walki, do zabijania, do życia w ciągłym strachu. Tych, którzy przeżyli, wojna zmieniła na zawsze pozostawiając niezatarty ślad w ich psychice.

Warto dodać, że wojna nie rozwiąże sprawy, pogorszy ją tylko. Wiadomo, nie ma ludzi, którzy nie mają wrogów, a tym bardziej nie jest tak, że cały świat żyć będzie w zgodzie. Zawsze są jakieś poróżniające sprawy, czy to moralne, kulturowe, religijne lub też polityczne.
Jednak jest inne wyjście. Można zawrzeć consensus, rozmowa jest najlepsza na wszystkie konflikty. Państwa mogą również nie ingerować w sprawy innych państw. Niech każdy kraj prowadzi swoją politykę. Na pewno, jeśli jeden naród nie wtrącałby się w sprawy drugiego, do wojny by nie doszło.

Należy zaznaczyć, że wojna nie powinna być rozwiązaniem. W ogóle nie powinno wchodzić w grę takie coś, ponieważ nie jest to wyjście z sytuacji. Powinniśmy starać się i dążyć ku temu, aby do wojen nie dochodziło. Wiadomo, zdanie jednostki w tak ogromnym świecie będzie mało znaczące, a nawet wcale. Jednak w wielu państwach tworzą się różne ruchy pacyfistyczne, skierowane przeciwko przemocy i wojnie. Jeżeli świat nie będzie ich ignorował, tylko wysłucha, co mają do przekazania, stosunek do wojen się zmieni i to na pewno na lepsze.

Wielkie wrażenie wywarli na mnie pisarze, żyjący w XX-leciu międzywojennym. Tacy jak Ignacy Krasicki, Władysław Broniewski, Zbigniew Herbert, Krzysztof Kamil Baczyński, Tadeusz Różewicz oraz Czesław Miłosz. Dla mnie byli oni zdecydowanie patriotami. Gdzie widzimy to w hymnie Krasickiego pt. ‘Miłość do Ojczyzny’. Doskonale wyrażali swą wierność ojczyźnie przez swoje wiersze, wylewając na papier swoje myśli. Mimo tego, że bardzo cierpieli, czego dowodem jest ‘Elegia o chłopcu polskim’ Baczyńskiego. Chociaż wojna wyrządziła im wiele złego- przebaczyli, jednak nie zapomnieli, czego dowodem jest utwór pt. ‘Czy przebaczyć znaczy zapomnieć’ Herberta. Poeci doskonale pamiętali, jaką krzywdę im wyrządzono. Pamiętają obozy koncentracyjne, obozy pracy przymusowej, poniżanie , tortury, morderstwa. Doskonale widać to w wierszu pt. ‘Warkoczyk” Różewicza.

Na zakończenie chciałabym dodać, że temat wojen nie powinien zamilknąć. Musimy zawsze pamiętać o tym, że przez to tak okropne zdarzenie, zginęło mnóstwo niewinnych ludzi. Należy zachować wszystkie ‘pamiątki’ z wojen, wysłuchiwać opowieści naszych dziadków. Trzeba zrobić wszystko, aby nie powtórzyć tych sytuacji, niech historia byłych wojen będzie dla nas przestrogą i nauką na przyszłość, aby nigdy nie popełnić takiego błędu.

Jednak nie dotarło to do nas do końca, o czym oświadczy obecna sytuacja w Iraku. Miejmy nadzieję, że kiedyś w końcu świat zrozumie swój błąd i będzie chciał za wszelką cenę uniknąć wojen.

Na podstawie przytoczonych argumentów, argumentów całą stanowczością stwierdzam, że wojna jest jedną z największych tragedii, jaka może dotknąć ludzkość i co najgorsze właśnie przez ludzi jest ona wywołana. Należy głęboko zastanowić się nad pozytywami wojny, których moim zdaniem nie ma. Logiczne jest więc to, aby nie doprowadzać do niej. Łatwo jest ją rozpętać, ale skutki są odczuwalne bardzo długo. Wojna jest najgorszym złem , jakie może spotkać człowieka.

Dodaj swoją odpowiedź