Bycie doroslym... Czy bycie doroslym naprawde jest fajne? Wielu ludzi w moim wieku o tym marzy. Inni mowia, ze najpiekniejsze lata to lata szkolne. I....jak tak o tym mysle, powoli jestem tego samego zdania. Mlodzi ludzie maja swoje obowiazki, musza chodzic do szkoly i duzo sie uczyc. Ale nie musza podekmowac wielu waznych decyzji Gdy jest sie doroslym, trzeba sie zdecydowac: chce robic kariere, czy zalozyc rodzine i wychowywac dzieci? Ja tez chce bys samodzielnu, i sam o sobie decydowac. Ale wcale mi sie do tego tak nie spieszy....w latach szkolnych nie musze jeszcze pracowac i moge rozkoszowac sie wolnym czasem. Moze sie czesto spotykac z kolegami ze szkoly i zawierac nowe znajomosci. Moi rodzice troszcza sie o wszystko. Wiec....po co wlasciwie ten pospiech?
proszę pomóżcie muszę to przetłumaczyć na jutro. pliss
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź