Stwierdzenie te brzmi nierealnie o przyszłości w porównaniu jaką przyszłosc obiecał nam Jezus. Przyszłość Alberta E jest niewiadoma, nie wiadomo jak potoczą się nasze losy, nawet jeśli postawimy sobie cel i będziemy wytrwale i ciężko do niego dążyć . Dla kogoś może oznaczać też fantazja ,która nigdy się nie spełni. Natomiast Przyszłość jaką obiecał Jezus jest pewna. Wiemy już dziś co nas czeka pod warunkiem iż człowiek będzie wiernie do końca trwał w służbie dla Boga. Bóg nagradza jeszcze tych co pilnie Go szukają i Mu służą oraz należy ją pogłębiać i pielęgnować. O resztę mamy się nie martwić, gdyż Bóg wie co człowiek potrzebuje i nam zapewni poprzez błogosławieństwo. Ponadto Bóg stale chroni wiernego chrześcijanina i pomaga mu trwać w radością. Mt 6,31-34) Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy.””
