Jak wyglądało życie pierwszych chrześcijan ?  Napisz to w formie opowiadania :D

Jak wyglądało życie pierwszych chrześcijan ?  Napisz to w formie opowiadania :D
Odpowiedź

Życie codzienne każdego chrześcijanina w II i III wieku po Chrystusie miało ściśle określone ramy. Codzienność życia chrześcijańskiego miała opierać się na nakazach Ewangelii w ramach wczesnochrześcijańskiej gminy. Powszechnym językiem liturgii wczesnochrześcijańskiej prawie do końca III wieku pozostawała greka. Wszyscy wyznawcy ją rozumieli, chociaż mogli się nią mniej lub bardziej poprawnie posługiwać. Liturgiczna greka była więc spoiwem, które przekraczało ramy narodowe, przyczyniając się do powstawania kosmopolitycznych, braterskich więzi wśród chrześcijan, co pomogło także w kształtowaniu się chrześcijańskiego ideału dobroczynności i równości. Życie codzienne toczyło się równolegle na dwóch płaszczyznach: religijnej oraz zawodowej. Chrześcijaństwo pracę fizyczną uważało za coś godnego człowieka, można stwierdzić, że nawet ją nobilitowało. Od drugiego wieku po Chrystusie chrześcijanie po nawróceniu z religii pogańskich bądź z judaizmu wykonywali nadal te same zawody, co wcześniej; był jednakże jeden warunek: chrześcijanin mógł wykonywać swój dotychczasowy zawód, jeśli produkty jego pracy nie szły na użytek świątyni pogańskich. Te restrykcje dotyczyły zwłaszcza osób zajmujących się rzeźbiarstwem, kamieniarstwem, krawiectwem. Praca w tych zawodach oczywiście nie była niczym złym, jednakże uprawiający swoje zawody musieli uważać, dla kogo pracują. Spośród wielu zawodów szczególnym szacunkiem chrześcijan cieszył się zawód lekarza – z racji konieczności pewnego poświęcenia, co czyniło go bliskim idei chrześcijańskiej. Podobnie przedstawiała się sprawa wyboru przez chrześcijanina zawodu prawnika – w życiu codziennym wybór ten kwestionowany nie był a więc ceniono jego przydatność. Źródłem dochodu wielu chrześcijan był także handel, zarówno lokalny, sąsiedzki jak i z pewnością handel, który nazwalibyśmy międzynarodowym. Jednak by wyznawca chrystianizmu mógł się nim zajmować, musiał pamiętać o tym, by jego zawód nie wzmógł chciwości i tym samym nie sprowadził go na drogę grzechu. Poza tym chrześcijaństwo wymagało uczciwości, tak w życiu codziennym jak i zawodowym, co skutkowało uczciwym płaceniem przez chrześcijan podatków w przeciwieństwie do pogan. Poza handlem niebezpiecznym bywał czasem zawód bankiera, a więc obrót pieniędzmi. Jakiekolwiek operacje finansowe stanowiły ciągłą pokusę dla osób tym się zajmujących, zarówno świeckich jak i duchownych – wszystkim zagrażało oszustwo. Istniała spora grupa zajęć, które nie mogły być przez chrześcijanina wykonywane: istniał zakaz uprawiania astrologii, nie można było praktykować magii; surowo zabraniano prac związanych z organizacją igrzysk oraz łączących się z teatrem i tańcem; podobnie prostytucja – była surowo zakazana dla obydwu płci. Członków gminy chrześcijańskiej obowiązywały określone nakazy, jednoznaczne wobec mężczyzn i kobiet. Od mężczyzn wymagano traktowania z szacunkiem żony, nie zalecano mu ubierania się w kosztowne szaty, zabraniano zapuszczania włosów – nie mógł ich także namaszczać. Stanowczo odradzano noszenie drogich i modnych szat oraz noszenia złotych pierścieni; źle widziano także przycinanie brody. Odwrotne zachowania bowiem zdaniem moralistów groziły budzeniem namiętności w innych niż żona kobietach. Ubiór chrześcijanina miał być prosty, najczęściej bywał biały, identyczny kolor miał obowiązywać tak kobiety jak i mężczyzn. Nie mógł mieć elementów haftowanych ani złotych, z pewnością takie elementy były odbierane jako oznaka braku skromności; mężczyznom żyjącym na północy Afryki zupełnie odradzano obuwie, kobiety zaś obowiązywało obuwie proste, zakazywano im noszenia butów mających elementy metalowe, których stukanie po kamiennych posadzkach mogło nawoływać do rozpusty. Jeszcze surowsze wytyczne istniały w stosunku do chrześcijanek: żona – chrześcijanka miała być w pełni posłuszna swemu mężowi, nie mogła upinać włosów, zalecano jej w czasie spacerów zakrywanie twarzy szatą. Istotnym elementem życia codziennego chrześcijan było spędzanie czasu wolnego w łaźniach. Było ono tolerowane, jednak bezwiedne włóczenie się po ulicach miasta było już niemile widziane. Jednoznacznie zalecano jednak spędzanie czasu wolnego na lekturze Ewangelii i innych ksiąg biblijnych. Rzymski lekarz Galen opisywał chrześcijan jako ludzi, którzy pogardzali śmiercią, kobiety i mężczyzn oceniał jako wstrzemięźliwych, zachowujących surowe obyczaje, odznaczających się dyscypliną i powagą. Nieodłącznym elementem życia były modlitwy. Modlono się o wschodzie i zachodzie słońca. Modlitwie towarzyszył zawsze spokój, milczenie, rozmyślanie o Piśmie Świętym oraz śpiewanie Psalmów. Na ogół modlono się na stojąco z uniesionymi rękami. Na pierwszy rzut oka wydawać się może, iż rzeczywiście – życie codzienne wczesnych chrześcijan różniło się znacznie od życia codziennego pogan, jednak nie możemy mimo to zapominać, że chrześcijanie prowadzili na ogół typowe, miejskie życie, można ich było spotkać w miejscach publicznych, sklepach, warsztatach, brali udział w życiu społeczności, współtworzyli życie gospodarcze a nawet uczęszczali do term.

Dodaj swoją odpowiedź