Starość nie radość- człowiek stary nie ma siły ,nie ma pomysłów na codzienność. Często czuje się zmęczony, obolały i nic mu się nie chce. Natomiast w młodym wieku ,człowiek silny, optymistycznie nastawiony do życia. Młodość musi się wyszumieć- to znaczy, że nie ma co się dziwić, że młodzież chodzi po dyskotekach, lubi się bawić, urządza różne imprezy, bo póżniej w starszym wieku, tego nie będzie robić. Na pewno skończyć musi z imprezami, kiedy założy rodzinę i musi się nią zajmować. Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci- Czego nauczy się dziecko, to będzie stosować w dorosłym życiu. Jeśli nauczy się sprzątać po sobie, to nie będzie problemu w życiu dorosłym z porządkiem. Jeśli nauczy się pracować , to w życiu dorosłym potrafi zarobić na utrzymanie rodziny.
