opis uczuć wewnętrznych ze związkami frazeologicznymi potrzebne na teraz 

Byłem straszliwie zaskoczony tą sytuacją. Po prostu zamieniłem się w słup soli, zupełnie oniemiałem. Nie mogłem uwierzyć, że ona robiła z igły widły. Przecież nie obiecywałem jej gruszek na wierzbie. Zrobiło mi się strasznie smutno, kiedy wyrzucała mi, że nie dotrzymuję obietnic. A przecież niedawno miałem motyle w brzuchu na sam jej widok. Serce waliło mi jak szalone, a w oczach wezbrały łzy, kiedy słuchałem jej przykrych słów. Na końcu języka miałem usprawiedliwienie, ale miałem język jak zawiązany w supeł. Plułem sobie w brodę, że nie postąpiłem inaczej.