Uzasadnij, że wiek XVI jest złotym wiekiem (praca historyczna)

W XVI wieku Rzeczpospolita Obojga Narodów zaczęła się intensywnie rozwijać zarówno pod względem gospodarczym, społecznym ale co najważniejsze: kulturalnym. Stulecie to zaowocowało również rozwojem muzyki, nauk ścisłych, malarstwa i literatury. Odnosząc się do wybranych przykładów uzasadnię powyższe stwierdzenie dotyczące renesansu jedynie na ziemiach ówczesnej polski, obejmujących tereny Ukrainy, Wołynia, Inflant, Wielkiego Księstwa Litewskiego, Korony, Podlasia oraz ziem nadwiślańskich. (Oczywiście zdaję sobie sprawę, iż renesans nie objął całego wyżej opisanego terenu w równym stopniu, jednak moim zamiarem było nakreślenie terytorium Rzeczypospolitej Obojga Narodów). Wspomnę również o okolicznościach, które przyczyniły się do tego, że ów wiek XVI dziś zwiemy „złotym wiekiem”.

Gospodarka miała ogromny wpływ na rozwój kultury. Gospodarka rządziło rolnictwo. Jednak na system gospodarczy na naszym kontynencie największy wpływ miał dualizm gospodarczy powstały w wiekach wcześniejszych. Zachód przyjął system dzierżawy chłopskiej, natomiast Europa Środkowa (Polska, Węgry i wschodnia część Niemiec) przyjęła system folwarku pańszczyźnianego. Przyczyną takiego właśnie wyboru był uzyskany w wyniku pokoju toruńskiego (1466r) dostęp do morza oraz rosnący popyt na zboże w krajach zachodniej Europy, a także i w Polsce ze względu na rosnący poziom urbanizacji.

Okolicznościami, które przyczyniły się, do tak bujnego rozwoju kultury i nauki polskiej w XVI w. był rozwój handlu, na którym bogacili się magnaci, którzy chętnie wspierali rozwój sztuki. Niewątpliwie otwarcie Rzeczypospolitej na inne kraje, współpraca z nimi i częściowe wzorowanie się na sąsiadach, upowszechnienie szkół, książek i wspieranie artystów przez państwo (tzw. mecenat królewski) można uznać za przyczyny rozwoju kulturowego. Jednak najważniejsze, moim zdaniem, było utrzymanie tolerancji religijnej. Podczas gdy Niemcy, Anglia i Francja tonęły we krwi, przelanej w „słusznej” obronie wiary chrześcijańskiej, w Rzeczypospolitej Obojga Narodów panował spokój i wolność wyznania.

Głównym ośrodkiem rozwoju kultury i sztuki był Kraków. Tam, gdzie mieściła się siedziba królewska, wielu zagranicznych artystów, objętych mecenatem królewskim, tworzyło swoje dzieła. Kraków był silnie związany z miastami zachodnioeuropejskimi, tak, więc przybywający z zagranicy artyści oddziaływali na sztukę polską. Działo się tak głównie za panowania Zygmunta Starego i jego małżonki – królowej Bony. Na dwór przybywali włoscy artyści, którzy przy pomocy rzemieślników przebudowali Wawel. I tak w latach 1502-1505 Franciszek Florentczyk przebudował grobowiec Jana Olbrachta w duchu odrodzenia. Styl renesansowy objął też i sam Wawel, a przebudowy dokonali kolejno; Franciszek Florentczyk, Benedykt Sandomierzanin i Bartłomiej Berecci. Powstał jednolity pałac z 3-ema skrzydłami mieszkalnymi i czwartym tzw. parawanowym zamykającym czworobok arkadowego dziedzińca. Krużganki wawelskie odznaczają się wyjątkową, harmonią, chociaż ich proporcje zostały zmienione przez zdwojenie kolumn drugiego piętra. Zwracają też uwagę bogato rzeźbione portale obramienia okien, głowice kolumn, czy nasadniki, w kształcie dzbanuszków podpierające okap dachu. Krużganki zdobiły malowidła, przetrwały fragmenty bogatych fryzów renesansowych z przedstawieniem portretów cesarzy rzymskich i dekoracją roślinną, malowane były również kolumny. Wnętrza były zdobione arrasami. Przebudowa trwała cztery dziesięciolecia.

Człowiek renesansu wyrażał siebie i swoje zainteresowanie naturą i problemami ludzkimi poprzez malarstwo i rzeźbę. Rzeźba nagle stałą się powszechna, stosowana w domach mieszczańskich, szlacheckich oraz kościołach i nekropoliach. Rozwój tej dziedziny sztuki wiązał się głównie z pojawieniem się mody na monumentalne nagrobki. Wyjątkowo piękne rzeźby nagrobne z tego okresu znajdujemy w katedrze wawelskiej, gdzie pochowani są biskupi. Wśród polskich rzeźbiarzy popularny był Jan Michał z Urzędowa, którego dzieła znajdują się w kaplicy prymasa Uchańskiego w Łowiczu, a w katedrze na Wawelu (nagrobek biskupa Andrzeja Zebrzydowskiego).

Co się zaś tyczy malarstwa, to należy wspomnieć przede wszystkim, iż w tym okresie wyodrębniło się malarstwo portretowe. Fakt ten spowodowany był głównie chęcią utrwalenia przez autora swoich rysów, tak aby dzieło mogło służyć potomnym (myślenie to spowodowane było rozwojem historiografii). Tak więc powstały liczne portrety duchowieństwa, królów, szlachty czy zamożniejszych mieszczan. Wrocławianin Marcin Kober stworzył w 1583 r. portret Stefana Batorego. W obrazie tym widzimy już ukształtowane cechy wyżej opisanego sposobu przedstawiania postaci: ostry realizm w ujęciu twarzy, dekoracyjne traktowanie partii stroju, z podkreśleniem zarówno konturu, jak i płaszczyznowo złożonych barw, z ulubionym silnym akcentem czerwieni.

Kwitła kultura, doszło do starcia obyczajów „sprowadzonych” zarówno z zagranicy jak i narodowych polskich. Bona, która wychowywała się we Włoszech wprowadziła na dwór nowe zwyczaje. Zaczęto zwracać uwagę na maniery i zachowanie przy stole. Wprowadzono nowe potrawy m.in. jarmuż, rzodkiew, koper włoski, kapustę włoską, które nazywano włoszczyzną. Zwracano również uwagę na ubiór. Modnymi strojami w dobie odrodzenia były: obcisłe suknie z dekoltami uszyte z jedwabiu zdobione kaftanami i klejnotami.

Ponieważ zaczęto cenić wszechstronne wykształcenie, a ludzi ogarnął „głód wiedzy” starano się, aby szkoły były dostępne nie tylko dla wąskiej grupy ludzi, ale bardziej powszechne. Stworzono młodym ludziom możliwość studiowania poza granicami kraju. Zaczęły się masowe wyjazdy Polaków na uczelnie zachodniej Europy, a w szczególności na uniwersytety włoskie. Na studia do Włoch wyjeżdżała młodzież pochodzenia szlacheckiego, mieszczanie, a także chłopi. Zdobywali tam wiedzę wszechstronną, a zwłaszcza humanistyczną. Wielu Włochów przyjeżdżało także do Polski. Dwór Bony był magnesem przyciągającym ich do Krakowa. Rozkwitała wymiana studentów z Polski i Włoch. Dzięki zwiększeniu liczby szkół, były one bardziej dostępne dla młodzieży. Szkoły unowocześniały program nauczania, próbowano przepajać je duchem humanizmu. Powstał nowy rodzaj szkoły-gimnazjum humanistyczne. 1551r powstała w Pińczowie pierwsza taka szkoła. Najpierw było to gimnazjum kalwińskie, później ariańskie. Powstawały też gimnazja luterańskie w Toruniu i w Gdańsku. Stanowiły one przeciwwagę do szkół katolickich. Najbardziej znaną i jedną z najlepszych w Europie uczelnią katolicką była Akademia Krakowska. Poziom nauczania takich przedmiotów jak: matematyka, astronomia czy geografia był bardzo wysoki, dlatego też tłumnie przybywała młodzież z różnych stron świata np. Węgrzy, Włosi, Niemcy, Czesi, Słowacy. Powszechność szkoły zaowocowała wyższym poziomem wykształcenia młodych Polaków.

Wraz ze wzrostem powszechności szkół pojawiła się konieczność zwiększenia liczby ksiąg i pism różnego rodzaju. Wynalazek druku miał ogromny wpływ na rozpowszechnianie się kultury, powstawały drukarnie i firmy wydawnicze, m.in. Jana Hallera, Floriana Unglera, Hieronima Wietora. Mimo, iż nakłady nie przekraczały 1000 egzemplarzy, książki docierały do szerokich kręgów społecznych. Zmniejszyła się też liczba analfabetów w społeczeństwie. Wydawano twórczość m.in. Mikołaja Reja, Jana Kochanowskiego, a także dzieło najsłynniejszego polskiego astronoma Mikołaja Kopernika – „O obrotach sfer niebieskich”, wydane po łacinie w 1543r. postawiło cały świat do góry nogami. Najznakomitszy polski astronom obalił podstawowe założenie ideologii średniowiecznego kościoła o tym, że Ziemia stanowi centrum wszechświata. Obok Kopernika wystąpił najwybitniejszy polski myśliciel Andrzej Frycz Modrzewski, był on działaczem politycznym i rzecznikiem reform ustrojowych w Polsce. W 1551r wydał dzieło „O naprawie Rzeczypospolitej” krytykując w nim organizację współczesnego społeczeństwa, domagał się także równości wszystkich wobec prawa.

Oprócz astronomów i myślicieli działało w tym okresie w Polsce wielu uczonych, takich jak: Jan Długosz, który był jednym z najwybitniejszych historyków żyjących w XVI w. Maciej Miechowita napisał w 1517r „Traktat o dwu Sarmacjach”, wielokrotnie wydawany i tłumaczony na wiele języków był podstawą wiedzy o wschodzie Europy. Marcin Kromer zdobył rozgłos dziełem „Polonia”. Opisywał w nim stosunki kulturalne, gospodarcze, ustrojowe. Był on autorem najlepszego w tym czasie opracowania dziejów Polski.

W okresie renesansu człowiek chciał rozwijać się wewnętrznie, nie tylko poszerzać horyzonty przez naukę, ale też wyrażać siebie poprzez sztukę, malarstwo, muzykę… Promowano zatem nie tylko sakralną, ale też świecką. Ludzie tak umiłowali muzykę, ze chcieli aby towarzyszyła im nie tylko w kościele, ale także w domu, przy ucztach. Na Wawelu muzyka rozwijała się przede wszystkim w oparciu o mecenat dworu królewskiego. Wielkim miłośnikiem ówczesnych kompozycji był Zygmunt I. Najwybitniejszym kompozytorem był Mikołaj Gomółka, twórca melodii do Psalmów Kochanowskiego. Jednak muzyka istniała nie tylko na Wawelu, wręcz przeciwnie, była bardzo popularna. Po całym kraju jeździli grajkowie, zarabiający na życie śpiewem. Uczyli się oni gry od nadwornego lutnisty – Walentego Bakfarka.

XVI wiek był wiekiem zmian. Zmian idących w dobrym kierunku. Artyści objęci mecenatem królewskim chcieli tworzyć w języku ojczystym, dostrzegli, że warto promować swój kraj na arenie międzynarodowej. Nastąpił rozwój literatury pięknej, zaczęto pisać utwory w języku narodowym, a nie po łacinie. Polskie odrodzenie obfituje w licznych pisarzy. Tworzyli oni głównie w języku polskim, chociaż niewielu autorów takich jak Jan Dantyszek czy Andrzej Krzycki pisali po łacinie. Prawdopodobnie bodźcem dla pisarzy, tworzących dotychczas po łacinie stały się słowa Mikołaja Reja, który twierdził, że polski nie jest gorszy od innych języków, wyraził to w słynnych słowach: „Niechaj to narodowe wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.” Z kolei Jan Kochanowski znał kilka języków i tworzył również po łacinie, ale najwspanialsze utwory napisał w języku narodowym. Głosił w swych utworach pochwałę życia i podziw dla piękna przyrody. W okresie odrodzenia powstały wszystkim dziś znane dzieła tj.: „Żywot człowieka poczciwego”; „Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem i Plebanem” autorstwa Mikołaja Reja, „Dworzanin Polski” Łukasza Górnickiego, „Odprawa posłów greckich” i „Treny” Jana Kochanowskiego.

Dzięki poprawie sytuacji gospodarczej w wiekach wcześniejszych, oraz mądremu prowadzeniu polityki Polska stała krajem bogatym i znaczącym wiele na arenie międzynarodowej. Zamożni magnaci, bogacący się dzięki rozwijającemu się handlowi z krajami europejskimi chętnie wspierali rozwój sztuki. Również dwór królewski promował artystów. Królowa Bona nawiązała współprace z innymi krajami europejskimi, co stworzyło możliwość studiowania za granicą. Człowiek zaczął interesować się nauką, nagle koniecznym stało się upowszechnienie szkół, a wynalezienie druku przyczyniło się do zmniejszenia liczby analfabetów. Artyści wyrażali siebie przez swoje dzieła, zaczęto tworzyć muzykę świecką, literaturę służącą rodakom (pisana w języku ojczystym). Rzeźby stały się powszechne – również miały służyć człowiekowi, zatem zaczęto je stosować w nekropoliach, domach, miejscach publicznych. Wawel został przebudowany w duchu odrodzenia. Wiek XVI jest zatem złotym wiekiem dla Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Bujny rozkwit nastąpił dzięki korzystnemu splotowi rozwoju wielu gałęzi gospodarki i dziedzin społecznych i sytuacja ta zwróciła oczy całej Europy na Rzeczpospolitą Obojga Narodów, która w XVI w. stała się niewątpliwie potęgą godną naśladowania dla całego kontynentu.

Dodaj swoją odpowiedź