Pamiętnik Ani z Zielonego Wzgórza Zielone Wzgórze, 13.09.1891 Kochany Pamietniku! Dzisiaj był bezsprzecznie najbardziej tragiczny dzień mojego zycia. Doprawdy nie pojmuję, jak mogłam by tak beznadziejna nieodpowiedzialna, nieroztropna i tak pozbawiona choćby najmniejszej odrobiny spostrzegawczości. Jestem pewna, że umrę ze wstydu i Maryla bedzie musiała pochować mnie pod Królową śniegu, ponieważ ksiądz nie zechce przyjąc na cmentarz kogoś, kto popełnił tak karygodny czyn. Poczęstowałam Dianę WINEM PORZECZKOWYM zamiast soku malinowego! Oczywiście przed przypadek, nic podobnego nie mogło być nigdy moim zamiarem. Mama Diany dowiedziała sie o wszystkim i natychmiast zakończyła naszą przyjaźń, nabraniając Dianie jakiego kolwiek kontaktu ze mną. Diana nie ma do mnie jakiego kolwiek żalu jej dobre serduszo nie mogło by chować urazy za zupełnie przypadkową sytuację. Nie da się cofnąć czasu. Straciłam bezpowrotnie moją najlepszą przyjaciółkę i zawsze juz pozostanę pogrążona w odmętach czarnej samotności... PROSZĘ
Kartka z pamiętnika Wybierz dowolną postać literacką i w jego imieniu napisz kartkę z pamiętnika...
Pilne na jutro musze oddac
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź