Napisz opowiadanie o przyjaźni człowieka ze zwierzęciem . W swojej pracy opisz to zwierzę  Dajeee najjj 

Pewnego dnia chłopczyk o imieniu Bartek chciał mieć wszystkie zwierzątka, które można było przechowywać w domu albo na podwórku. Miał psa, kota, chomika, żółwia, rybki. Brakowało mu tylko psa. Pomyślał, że ostatnio ma bardzo dobre oceny i poprosi mamę. I tak też zrobił. Gdy wszystko opowiedział to mama przez chwilę się zastanowiła i powiedziała, że ma bardzo dużo zwierząt. Jednak chłopiec wiedział jak załatwić całą sprawę i poprosił. -Mamo! Obiecuję Ci, przecież wiesz jak dotrzymuję słowa! Mama Bartka wiedziała, że jej synek dotrzyma słowa i zgodziła się. Po dwóch tygodniach pojechali do schroniska i wzięli psa. Czarnego kundelka, który miał brązowe łapki i szare oczka. Lubił biegać i aportować, a także tulić się do właścicieli, po prostu był wspaniały. Bartek stwierdził, że będzie bawić się z nim codziennie i wychodzić na spacery.Nazwał go Czarny. Po tygodniu miał za dużo obowiązków i zapomniał o psie. I tak było cały czas, aż w końcu Czarny uciekł. Chłopczyk zapomniał o psie. Nie było go już tydzień! Mama, gdy zauważyła, że psa nie ma to wszystko poszła powiedzieć Bartkowi, który nie dotrzymał obietnicy. Gdy dowiedział się o tym jej syn, wpadł w panikę. Zgasił lampkę przy biurku odłożył książki i zeszyty i poprosił mamę, żeby pomogła mu go szukać. Szukali bardzo długo, prawie pięć godzin i gdy już mieli wracać do domu to znaleźli Czarnego! Tak Czarnego! Całego mokrego i brudnego. Od tego momentu Bartek postanowił oddać/sprzedać wszystkie zwierzątka które miał, ale zostawił tylko psa. Bo wiedział, że go nigdy nie opuści i zawsze będzie miał dla niego czas.                   LICZĘ NA NAJ ! :)