Oceń postępowanie Rosji wobec Ukrainy?

Wszystko zaczęło się od tego, że Janukowycz nie podpisał dokumentu bycia członkiem UE. Odbyło się przedtem powszechne głosowanie za tą sprawą. Większość obywateli była ZA, więc powinien podpisać. Jednak nie stało się tak. Wg mnie to była UMÓWIONA sytuacja z ruskimi. Janukowycz jako premier Ukrainy nie mógłby ot tak odmówić, musiał mieć powody. Po tym zaczął się cały konflikt, zamieszki. Separatyści, którzy stanowili mniejszość ukraińskich obywateli tak podsycili rządzę odłączenia się wschodu Ukrainy na rzecz Rosji,  że nawet obywatele wahający się przyłączyli się do nich. Na 100% ruscy wysyłali swoje wojska, sprzęt, agentów i terrorystów czy najemników, aby pomogli separatystom w tym celu. To było dla ruskich korzystne, bo zyskaliby obwód ługański i doniecki, a na tym terenie są największe na Ukraine pokłady węgla i innych surowców (tak jak u nas Śląsk). Rosja kłamliwie i bezpardonowo łże, że wysyła wojska w ochronie rosyjskiej mniejszości - taką samą propagandę miał Stalin, gdy wysyłał wojska na teren Rzeczypospolitej w imieniu obrony mniejszości białoruskiej. UE, NATO i USA boją się interweniować stanowczo, bo to by im bardzo zaskodziło w interesach. Zwłaszcza Francja się wstrzymuje wysyłając im okręty Minstral (ostatnio podobno zawiesiła ten transport, ale ostatnia partie wysłała) i dostała za tą grubą forsę. Ruscy z największą premedytacją pomagają separatystom mimo, iż wie o tym Zachód i ruscy też o tym wiedzą, ale nic nim nie zrobią, bo się BOJĄ. Sankcje nic im nie robią, bo oni są jak samowystarczalna fabryka, a jak czegoś nie mają, to przecież mogą kupić np. polskie jabłka od Białorusi. Jeśli tak dalej będzie, kolejne bezsensowne sankcje i żadnych operacji militarnych, to naprawdę wschód Ukrainy i Krym a nawet i cała Ukraina mogą być pod flagą Rosji.