Wpływ człowieka na stan czystości wód.

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu można było pić wodę prosto z rzeki. Teraz wypicie wody z wielu rzek w Polsce groziłoby zatruciem organizmu. Niestety, do obecnego zanieczyszczenia wód w dużej mierze przyczynił się człowiek. Woda jest niezbędna do życia wszystkim organizmów, a dla wielu z nich stanowi również środowisko życia. Wzrost liczby ludności, intensywny rozwój rolnictwa i przemysłu, a także wykorzystywanie zbiorników wodnych w celach rekreacyjnych doprowadziły do zanieczyszczenia większości wód powierzchniowych naszej planety. Obecnie zawierają one wiele szkodliwych dla zdrowia substancji, takich jak jony metali ciężkich i związki pochodzenia organicznego. Morza i oceany mają bardzo dużą powierzchnię, dlatego przez wiele lat uważano, że zatapianie w nich szkodliwych, a nawet radioaktywnych substancji nie będzie miało żadnych konsekwencji. W rzeczywistości takie zanieczyszczenia, jak również szkodliwe substancje znajdujące się we wrakach statków, stanowią ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia organizmów morskich. Najwrażliwsze są rafy koralowe, którym szkodzi nawet niewielka zmiana składu chemicznego wody. Katastrofy tankowców oraz awarie na platformach wiertniczych powodują wycieki ropy naftowej, która tworzy na powierzchni wody kleistą warstwę. Jest ona silnie trująca dla organizmów i uniemożliwia dopływ światła do głębszych warstw wody. W wodach zanieczyszczonych ropą co roku ginie ogromna liczba organizmów. Poza tym silne wiatry mogą przesuwać plamę ropy na pobliskie wybrzeża, gdzie zagraża ona przyrodzie. Do wód słonych trafia również wiele pierwiastków biogennych pochodzących z rolnictwa. Ich nadmierna ilość prowadzi do powstawania zakwitów. Te skupiska mikroorganizmów, takich jak zielenice, szybko się rozwijają i znacznie ograniczają dopływ światła do głębszych warstw wody. Powodują przez to zmniejszenie się w niej ilości tlenu, co prowadzi do śmierci wielu organizmów. Głównym źródłem zanieczyszczeń rzek i jezior są ścieki zawierające duże ilości związków organicznych i mineralnych. Powstają one zarówno w naszych domach, jak i w zakładach przemysłowych. Stamtąd powinny trafiać do oczyszczalni ścieków, gdzie usuwa się zanieczyszczenia, a czystą wodę kieruje się z powrotem do rzek. Niestety, niektóre miasta nadal nie mają oczyszczalni ścieków, a wiele zakładów celowo usuwało ścieki wprost do rzek, aby zaoszczędzić na ich oczyszczaniu. Ścieki z gospodarstw domowych zawierają głównie odchody, resztki pożywienia oraz środki chemiczne. W krótkim czasie są one rozkładane przez mikroorganizmy i przestają negatywnie wpływać na środowisko. Duża ilość tych zanieczyszczeń zaburza jednak funkcjonowanie ekosystemów wodnych. Natomiast w ściekach przemysłowych, odprowadzanych z farbyk i elektrowni, znajdują się duże ilości soli metali ciężkich, na przykład rtęci, chromu, kadmu lub ołowiu. Nawet niewielkie ilości tych metali są groźne, ponieważ prowadzą do poważnych chorób roślin i zwierząt. Jeżeli zanieczyszczoną wodę wykorzystują się w rolnictwie, powoduje ona gromadzenie się szkodliwych substancji na przykład w warzywach i owocach. Prawidłowe funkcjonowanie ekosystemów wodnych zaburzają też zanieczyszczenia termiczne, czyli ogrzane wody pochodzące z różnych urządzeń przemysłowych oraz elektrowni. Mogą być one czyste pod względem chemicznym, ale powodują podwyższenie temperatury w jeziorze lub rzece. To z kolei znacząco wpływa na inne czynniki środowiska życia organizmów, między innymi na zmniejszenie zawartości tlenu rozpuszczonego w wodzie.