opis poranka w czasie teraźniejszym :0 naj czeka :)))

Dzisiejszy poranek jest cudowny. Promienie ciepłego słońca już wdzierają się przez otwarte okno. Niebo jest bezchmurne, ptaszki witają słońce. Kwiatki na parapecie kołyszą się w rytm śpiewu kukułek, a motyl na storczyku, biały jak aksamit wyczekuje chwili do lotu na zielony dywan. Obok przycupnął kolejny o skrzydłach bladoróżowych, które jednak pod wpływem promieni przybierają wszystkie kolory tęczy. Kilka chwil później dołącza do nich cytrynowożółty z czarnymi jak heban plamkami. Nagle otwieram oczy, budzę się. Wszystkie motyle są obok mnie i wdziecznie swymi małymi skrzydełkami, tak jakby wachłują mnie i wprowadzają w kolejny dzień. Nie wiem czy o to ci chodzi, ale myśle, że jest OK ;)