Wczoraj przydarzyła mi się dziwna przygoda. Rano, gdy szłam do szkoły drogę przebiegł mi czarny kot. Nie wydało mi się to dziwne, bo wiele razy czarne koty przebiegały mi drogę i nic się nie działo. Szłam więc dalej. Nagle zza zakrętu wyjechał samochód i o mały włos mnie nie przejechał. Doszłam pod szkołę i ni stąd ni zowąd wybiegł pies i chciał mnie ugryżć. Bardzo się zdenerwowałam. Weszłam wreszcie do szkoły, okazało się, że lekcja zaczęła się 15 minut temu. Weszłam do klasy powiedziałam Dzień dobry przepraszam za spóźnienie i nauczycielka spojrzała na mnie bardzo chytrze i powiedziała Wyjmujemy kartki i piszemy sprawdzian. Jaki sprawdzian ?- pomyślałam. Napisałam wszystko dobrze, bo się uczyłam. Pod koniec lekcji pani oddała sprawdziany i okazało się, że dostałam 1. Byłam wściekła. KONIEC
Napisz opowiadanie o swojej przygodzie. Ps:Daje naj i zacnie dziękuje ;3
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź