Ideał kobiety w Baroku. Porównaj wizerunki kobiet w literaturze i malarstwie.
Wizerunek kobiety w okresie baroku jest prawie identyczny, chociaż można zauważyć w nim odchylenia od reguł. Zarówno w malarstwie jaki i poeci przedstawiają kobietę jako postać. Która dostarcza rozrywki mężczyzną jest pozbawiona cnót duchowych, które dominowały w okresie renesansu.
Ideał kobiety zarówno w malarstwie jak i w poezji przedstawiony jest prawie tak samo. Niewątpliwie najczęściej opisywana jest uroda kobiety i jej wygląd zewnętrzny, Np. w wierszu Jana Andrzeja Morsztyna Pt. „Niestatek” poeta określa kobietę tak:
„Oczy są ogień, czoło jest zwierciadłem,
Włos złotem, perłą ząb, płeć mlekiem zsiadłem,
Usta koralem, purpurą jagody,
Póki mi, panno, dotrzymujesz zgody.
Jak się zwadzimy - jagody są trądem,
Usta czeluścią, płeć blejwasem bladem,
Ząb szkapią kością, włosy pajęczyną,
Czoło maglownią, a oczy perzyną.”
Szczegóły jej urody zostały podkreślone epitetetami nazywającymi drogocenne klejnoty: ”włos zlotem”;” ząb perłą”;” usta koralem” i zjawiska natury przyjazne człowiekowi: „oczy są ogień”. Określenia te są wyszukane i eleganckie. Jednak ta sama kobieta, odtrącająca uczucia staje się brzydka i odrażająca. Szczegóły jej urody zostały określone wyrazami pochodzącymi z języka potocznego: usta czeluścią, płeć blejwasem, ząb szkapia kością, włosy pajęczyną, czoło maglownią, oczy perzyną. Już nie jest młoda ani piękna, jest stara brzydka i niewarta zainteresowania.
Kolejnym wierszem opisującym kobietę tego samego autora który reprezentował „nurt dworski” jest utwór „Do tejże”
„Oczy twe nie są oczy, ale słońca jaśnie
Świecące, w których blasku każdy rozum gaśnie;
Usta twe nie są usta, lecz koral rumiany
Których farba każdy zmysł zostaje związany
Piersi twe nie są piersi, lecz nieba surowy
Kształt, który wola nasze zabiera w okowy.
Tak oczy, usta, piersi, rozum, zmysł i wola
Blaskiem, farba i kształtem ćmią i wiążą,"
Dobrym przykładem który z pewnością obrazuje ideał kobiety w poezji jak i w malarstwie jest poemat „Nadobna Paskawlina„ autora: Samuela Twardowskiego.
„A wprzód włos po ramionach płynął bursztynowy,
który, kiedy dosięgło słońce więc jej głowy,
zajmował się płomieniem przez ciche pioruny
niecąc reperkusyje i żarliwe łuny
po kosztownych pokojach. Smukowniejsze czoło
nad alabastr gładzony wydane wesoło
brwi puszyły, niebieskim równając się łukom
od słońca odrażonym, oczy-dwiema krukom,
wielkie i otworzone, przez obroty żywe
łaski oraz i żądła strzelały szkodliwie[…]
Nos, w miarę pociagniony, jagody różane
śliczną dzielił ideą, które- pomieszane
na pół ze krwią i mlekiem- tym wdzięczność w sobie
miały więcej, kiedy wstyd przyrumienił obie.
Usta, krwawsze nad koral, słodko się spoiły,
czym by do smakowania sposobniejsze były
i mordentów przyjemnych. Szyja z żadnym śniegiem
tatarskim nie równała, która swym szeregiem
droga sznura perłowa wkoło opasała,
aż gdzie dalej natura wstydem warowała
pierś zupełna i biała […]
Niezwykła kolorystyka, operowanie światłem i ruchem wyrażają zmysłowe piękno przyrody które łączy się z wizerunkiem kobiety pięknej i idealnej. Uroda jej została podkreślona epitetami.
Barok jest epoką kontrastów dlatego na obrazach malarzy XVI i XVII wiecznych bardzo wyraźnie widać różnice pomiędzy barwami ciała a tłem otoczenia, na których się ono znajduje. Mimo iż przeważają obrazy, na których kobiety eksponują swoje prawie nagie ciała, można także spotkać zupełnie odmienny wizerunek kobiety.
Flamandzki mistrz Pieter Paul Rubens na obrazie zatytułowanym „Porwanie córek Leukipposa” przedstawia dwie nagie pulchne kobiety(siostry)oraz dwóch umięśnionych mężczyzn. Jego styl cechują złociste barwy, dynamiczna kompozycja, wyraziste i zmysłowe postacie. Przepych kolorystyki i umiejętne zastosowanie refleksów świetlnych „perłowe nagie ciała i migotliwy jedwab”
Kanon kobiecego piękna na obrazie Rubensa zatytułowanym „le chapeau de paille” to nieznana kobieta. Spogląda ona spod kapelusza ożywionego piórami, wijącymi się na rondzie. Kałdzone kolory dają portretowi siłę działania jej wyraziste krągłe oczy ,duże piersi i śniada cera która jest zarumieniona sprawia iż faktura ma wrażenie pulsującej.
Według Eustache le Sueur zwanego ”francuskim Rafaelem” w reprodukcji swej pod tytułem „Musas Clio Euterpe iTalia” z Gabinetu Muz namalowanych dla Hotelu Lambert sa przykładem attyzmu. Zarówno w dobrze alegorycznego tematu jak i dekoracyjnego i sentymentalnego stylu. Występują tu trzy Muzy są to postacie o porcelanowych ciałach są wdzięcznie upozorowane i spowite w szaty udrapowane na wzór antyczny. Dopracowanie detali takich jak kępy drzew, złociste światło, liliowe i niebieskie półtony gładka faktura oraz pełne gracji gesty zwiastują XVIII wiek.
Podsumowując powyższą wypowiedz uważam, ze w miarę możliwości wizerunek a zarazem ideał kobiety barokowej w malarstwie i poezji przedstawia pulchne osoby o skórze jak mleko i ustach koloru korali dlatego tez uważam iż jest on jednolity. Oczywiście zawsze będą jakieś wyjątki Np. według Wacława Potockiego który był Sarmatą określał iż kobieta uważana jest za osobę nieczuła i bezduszna, nie posiadająca serca ani uczuć. Wada ta stała się tematem wiersza pod tytułem „ Żałoba po mężu, ale z uwaga”. W tym utworze opisana jest nieczułość i nieugiętość kobiety, której zmarł maż.
Przykładem tego jest (poniższy) fragment:
„a łza jej z oka nie wyciecze.
Aż skoro ksiądz do grobu kropi zimne kości-…”
Jednak nie wszystkie kobiety sa pełne cnot i bogactw, postrzegane są również jako przedmioty, które można zmienić kiedy się zestarzeją i zepsują.