Każdy, rodząc się, przychodzi na świat "zagubiony". Dopiero poznaje kim jest, gdzie się znajduję oraz odkrywa wszystkie zjawiska towarzyszące mu na tym niezwykłym świecie. Nowonarodzone dziecko Boże na okrągło się kształci, pogłębia wiedzę o genezie wszechświata, a przede wszystkim musi odnaleźć swoje powołanie. W życiu należy podążać tylko własną drogą, to właśnie my jesteśmy twórcami naszej historii bytu. Jednakże w wybraniu naszej drogi możemy korzystać z wszelakich drogowskazów. Teraz spróbuję opowiedzieć jaka jest moja ścieżka i do niej drogowskazy, którymi kieruje się w życiu. Chyba każdy będąc małym dzieckiem był zafascynowany tym światem, zadawał mnóstwo pytań, aby właśnie poznawać otoczenie. Już od małego każdy rozroznial co jest dobre, a co jest złe. Wiedział również, iż za dobre otrzymuje się nagrody, natomiast za złe kary. To wszystko także wiąże się z późniejszymi etapami życia. Już od najmłodszych lat odkrywamy nasze pasje, zainteresowania, wiemy co przychodzi nam bez jak najmniejszych problemów, a co jednak wymaga od nas większego wysiłku, by wykonać coś poprawnie. Również marzymy! Marzenia wypełniają nasze życie nasyconych barwami, pozwalają odizolować się od rzeczywistego świata i pozwalają zanurzyć się w bajce, w której sami jesteśmy autorami! Marzenia są też po to, by je spełniać. Dlatego wszyscy muszą wiedzieć kim chcą być, co chcą robić, by bardziej udoskonalić ten piękny świat. Trzeba ustalić własne cele i właśnie moim celem życiowym jest spełnianie moich najskrytszych marzeń, nawet tych, które na pozór wydają się nie możliwe do zrealizowania. Chcem rozwijać się, kształcić dalej, by osiągnąć mój wymarzony zawód, który myślę że będzie moim sukcesem czołowym. Jednak wiem, że aby osiągnąć ten sukces muszę naprawdę włożyć w to wiele wysiłku i właśnie takie osiągnięcie można nazwać największym. Jednocześnie pragnę nieść pomoc innym ludziom, a szczególnie tym którzy pełną rolę mojego drogowskazu, przede wszystkim rodzicom. Kiedy tkwię w trudnych dla mnie sytuacjach, to oni nie oddalają się ode mnie, wręcz przeciwnie wspierają mnie i wspólnie staramy się rozwiązywać istniejące problemy. Zawsze podaj mi pomocną dłoń oraz wskazówki jakimi powinnam się kierować. Miom drogowskazem także są osoby sławne, która stanowią świetny wzór do naśladowania, gdyż wielu z nich nie jest obojętne na cierpienia innych ludzi. Swoją sławę i pieniądze przekazują na potrzeby charytatywne. Ten gest jest niezwykle istotny dla życia chorych ludzi, stanowi on dla mnie inspiracje. Dlategotez staram się pomagać potrzebującym nawet w drobnostkach, gdyż nauczyłam się, iż do szczęścia nie potrzeba wcale tak wiele. Myślę, że w pełni przedstawiłam moje główne drogowskazy oraz drogę życia. Każdy powinnien sam podążać własną ścieżką życiową, może korzystać z drogowskazow, a nawet i powinien, lecz każdy sam musi odnaleźć tą drogę. Choć, może zdarzać się wiele upadków podczas szlakiem naszej drogi, to jednak nie należy się poddawać. Trzeba podnieść się i nie rezygnować, trzeba dokonać ustanowionych priorytetów. Nie jestem pewna czy na temat, ale nawet jak nie to choć trochę przyda się jaki wzór ;-)
Jaka jest moja droga życiowa a jakie drogowskazy- rozprawka
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź