Perpetuum mobile
Zawsze marzono o maszynie, która mogłaby się obracać sama, nie wspomagana żadnym zasilaniem z zewnątrz. Wystarczyłoby ją tylko raz wprawić w ruch i obracałaby się już stale, aż po wieczność. Jednakże w rzeczywistym świecie prędzej czy później dochodzi do zatrzymania każdego ruchu.
Przeszkodą dla wynalazców perpetuum mobile jest pierwsza zasada termodynamiki, którą w połowie XIX wieku opracowało dwóch angielskich fizyków: James Joule i Julius Robert Mayer. Przykładem dlaczego nie można zbudować urządzenia poruszającego się w nieskończoność, może być huśtawka – niektórzy myśleli, że raz wprawiona w ruch może się wychylać wiecznie. Jeżeli jednak nie ma dopływu energii z zewnątrz, mogącej skompensować rozproszenie energii ruchu w ciepło, zatrzymanie huśtawki jest nieuniknione.
Najbardziej znaną maszyną działającą jak perpetuum mobile, było urządzenie skonstruowane w Indiach około roku 1150, które było zbudowane na podstawie koła. Również wybitny włoski malarz i uczony Leonardo da Vinci próbował sprawić, aby koło poruszało się w nieskończoność. Jednakże żadne z tych doświadczeń nie było wystarczająco przekonywujące.
Gdy w 1800 roku Alessandro Volta wynalazł baterię elektryczną, znów pojawiła się nadzieja na niewyczerpalne źródło energii. Jednak, kiedy zauważono, że bateria się zużywa, sądzono, że chodzi tylko o wadę produkcyjną. Jednakże dzięki fizykowi Jamesowi Joule’owi, który wykazał, że energia nieodwracalnie przemienia się w ciepło, nawet najzagorzalsi wyznawcy idei perpetuum mobile uznali, że ruch nie może trwać w nieskończoność. Również w 1895 roku, gdy odkryto radioaktywność, pojawiły się nadzieje na perpetuum mobile, lecz wkrótce Albert Einstein dowiódł, że masa jest także formą energii.
To, że perpetuum mobile przybierało najczęściej formę koła, miało duże znaczenie – mając idealny kształt, umożliwiło rozwój cywilizacji. M.in. dzięki kole rozwinął się transport (pojazdy na kołach i budowa dróg), również słynna Atlantyda i Stonehenge były w kształcie koła.
Sądzę, że może w dalekiej przyszłości, gdy technika bardziej się rozwinie, wiele rzeczy zostanie odkryte, będzie możliwa budowa perpetuum mobile. Kto wie, może dożyję tego, że do włączenia miksera będzie potrzebny tylko impuls?