Moja wymarzona szkoła tańca. Chciałabym dziś opisać moją wymarzoną szkołę tańca. Akademia tańca musiałaby na zewnątrz wyglądać naprawdę zachęcająco i żeby była niedaleko kawiarenka,gdzie można by było odpocząć i zjeść jakiś przysmak, a także żeby był park,gdzie można publicznie pokazywać talenty i porywalizować z tancerzami z innych szkół. Ta szkoła powinna być dobrze wyposażona w np. lustra,duże sale,ławki oraz odpowiednie podpórki, których można się złapać podczas zajęć. Rodzaje zajęć to próby na turnieje,taniec rekreacyjny lub ważniejszy np. taki potrzebny na przyszłość tancerza. Metody pracy powinny być takie,by sprawiały,że lekcje byłyby ciekawsze i łączące grupę: gdy grupa jest skłócona, można wysypać piłeczki pinpongowe,a wszyscy muszą je pozbierać w ciągu trzech minut, gdy mają stworzyć nową choreografię powinno się uwzględniać inne pomysły członków i w nagrodę za dobrą pracę zgoda na wypad do kawiarni. Sposób spędzania przerw może być taki,że niektórzy idą pogadać,inni coś zjeść, a jeszcze inni powymyślać nowe ruchy taneczne. To byłaby wspaniała szkoła. Plis o naj!
