Jak znalazłeś przyjaciela opowiadanie z dialogiem proszę bez kopi

Jak znalazłeś przyjaciela opowiadanie z dialogiem proszę bez kopi
Odpowiedź

Pewnego dnia wyszedłem ze swoim psem (imie) na spacer. Poszliśmy do parku,gdzie mogł się wybiegać. W pewnym momencie usiadłem na ławce i zajrzałem do telefonu. Zajęło mi to tylko chwilę,lecz gdy podniosłem głowę to psa już nie było. Strasznie się wystraszyłem i woadłem w panikę. Biegałem po parku i wołałem jego imię,lecz po psie nie bylo ani śladu. Pytałem się ludzi,dokłanie opisując jego wygląd. Zapytałem też jednego chłopaka. - Hej,słuchaj,nie widziałeś jasnego labradora? Siedziałem na ławce,a on nagle zniknął mi z oczu. -Hej,tak,widziałem,biegł w stronę tego nowego osiedla. Ucieszyłem się,że już chocia znam kierunek w którym psinka uciekła. -Czekaj,pomogę Ci go znaleźć. -Dzieki wielkie. A tak wogóle to mam na inię (swoje inię). -(inię kolegi). Miło mi. W czasie drogi na osiedle rozmawialiśmy ze sobą głównie na temat psa..Nagle zauważyliśmy,że pies siedzi obok jakiegoś starszego pana. Id razu do niego pobiegliśmy. -Jeju,hej psinko. Gdzie sie podziewałaś? Dziękuję oanu bardzo. -Nie ma za co,miła psinka. -Tobie też dziękuję. Gdyby nie Ty to bym go nie znalazł. -Oj nie orzesadzaj. Grunt że się znalazł. Od tamtej pory czesto się spotykam z (...),i do tej pory przyjaznimy. To opowiadanie wynyslane na biegu jak coś :) Proszę o wyrozumiałość ;P

Dodaj swoją odpowiedź